Jak Rosjanie rozgrywają sprawę Snowdena? Wykorzystają aferę propagandowo

- On im może powiedzieć to, co chcą wiedzieć, a oni mogą mu obiecać bezpieczeństwo. Inna sprawa, czy tego dotrzymają – mówi portalowi niezalezna.pl politolog Przemysław Żurawski vel Grajewski. 29-letni Edward Snowden, były współpracownik NSA i CIA, zdradził tajemnice amerykańskich służb dotyczące inwigilacji w internecie. Amerykanie ścigają go listem gończym za zdradę tajemnicy państwowej. Z przyjęcia Snowdena wycofuje się Ekwador. Amerykanin jest w rękach Rosjan.

- Im dłużej ta sprawa jest nagłośniana w mediach tym lepiej dla Rosji. Jest to instrument propagandowy, którego można używać wobec Stanów Zjednoczonych. Utrzymywanie stanu niejasności, co do przyszłych losów Snowdena i podkreślanie, że Rosja ma tutaj coś do powiedzenia i jej decyzje coś mogą tutaj ważyć - jest w jej interesie. Dla niej ta sprawa nie powinna schodzić z nagłówków gazet – mówi niezaleznej.pl Przemysław Żurawski vel Grajewski.

Jak zachowują się Rosjanie wobec byłego pracownika amerykańskich służb? - Oczywiście, że próbują wyciągać od Snowdena jego tajemnice. Byłoby to z ich strony nielogiczne, gdyby tego nie robili. To jest presja wywierana wobec niego. On im może powiedzieć to, co chcą wiedzieć, a oni mogą mu obiecać bezpieczeństwo. Inna sprawa, czy tego dotrzymają – mówi politolog i dodaje: - Rosyjskie służby są sprawne i będą chciały uzyskać maksimum informacji, stosując metody takie, jakie uznają za skuteczne – mówi Żurawski vel Grajewski.

- Ta prawa kompromituje ewidentnie USA w dwojaki sposób: z jednej strony ze względu na to, co zostało ujawnione przez Snowdena, a z drugiej strony, że państwo amerykańskie nie potrafiło się przed tym ujawnieniem ustrzec. To znaczy, że tajemnice kraju nie są szczelne, co pośrednio uderza również w Polskę, bo Stany Zjednoczone są naszym strategicznym sojusznikiem – podkreśla Żurawski vel Grajewski.
 

 

Źródło: niezalezna.pl