Ryoyu Kobayashi wygrał Turniej Czterech Skoczni, ale... nie udało się wygrać czterech konkursów
Japończyk Ryoyu Kobayashi zwyciężył po raz drugi w historii w Turnieju Czterech Skoczni w skokach narciarskich. Nie udało mu się jednak powtórzyć wyczynu sprzed trzech lat, kiedy wygrał wszystkie cztery konkursy. Trzy poprzednie konkursy zwyciężył Kobayashi, jednak dzisiejszy należał niespodziewanie do Austriaka Daniela Hubera. Po dwóch dobrych skokach niespodziewanie stanął on na najwyższym stopniu podium. Drugie miejsce zajął Norweg Halvor Egner Granerud, a trzeci był Niemiec Karl Geiger, prowadzący po pierwszej serii. Kobayashi zajął piąte miejsce, ustępując jeszcze swojemu rodakowi Yukiyi Sato.
Dawid Kubacki po pierwszej serii był 17. a Piotr Żyła 15. Kubackiemu drugi skok nie wyszedł, co spowodowało znaczny spadek w klasyfikacji końcowej. Żyła najpierw doleciał na 128 metr, następnie poprawił dobrym skokiem na na 134 metr, kiedy wyprzedzał go jedynie Marius Lindvik. On z kolei po bardzo słabym pierwszym skoku był dopiero 23., mimo iż do dziś zajmował drugie miejsce w klasyfikacji ogólnej Turnieju Czterech Skoczni.
Udział w dzisiejszym konkursie zakończył po pierwszej serii Andrzej Stękała (123 m), który przegrał z Austriakiem Clemensem Aignerem i zajął 39. miejsce. Paweł Wąsek i Jakub Wolny odpadli w kwalifikacjach. Natomiast już w poniedziałek wycofany z imprezy został trzykrotny triumfator TCS Kamil Stoch.
Czołówka klasyfikacji końcowej konkursu w Bischofshofen (06.01.2022):
1. Daniel Huber (Austria)
2. Halvor Egner Granerud (Norwegia)
3. Karl Geiger (Niemcy)
4. Yukiya Sato (Japonia)
5. Ryoyu Kobayashi (Japonia)
6. Robert Johansson (Norwegia)
7. Jan Hoerl (Austria)
8. Markus Eisenbichler (Niemcy)
9. Lovro Kos (Słowenia)
10. Marius Lindvik (Norwegia)
13. Piotr Żyła; 27. Dawid Kubacki.
Czołówka 70. edycji Turnieju Czterech Skoczni:
1. Ryoyu Kobayashi (Japonia)
2. Marius Lindvik (Norwegia)
3. Halvor Egner Granerud (Norwegia)
4. Karl Geiger (Niemcy)
5. Markus Eisenbichler (Niemcy)
Polacy: 15. Piotr Żyła, 22. Dawid Kubacki, 35. Jakub Wolny, 48. Paweł Wąsek, 51. Andrzej Stękała, 53. Kamil Stoch.
Źródło: niezalezna.pl
