Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

KE chce kar za „przestępstwa przeciwko środowisku”. Mowa o nawet 10 latach więzienia!

Komisja Europejska proponuje, by w ramach nowej, unijnej dyrektywy, ustanowić karę za "przestępstwa przeciwko środowisku". Jak zaznaczono we wniosku, za pewne przestępstwa Komisja oczekuje nawet do 10 lat więzienia.

Frans Timmermans,
Frans Timmermans,
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

We wniosku Komisja Europejska proponuje ustanowienie nowych przestępstw przeciwko środowisku Unii Europejskiej. Wśród nich znalazł się: nielegalny handel drewnem, nielegalny recykling statków czy nielegalny pobór wody. KE chce, aby zmiany w prawie karnym wprowadziły wszystkie państwa członkowskie.

"Komisja proponuje ustanowienie minimalnego poziomu sankcji za przestępstwa przeciwko środowisku. W przypadku gdy przestępstwo powoduje lub może spowodować śmierć lub poważne uszkodzenie ciała, państwa członkowskie muszą przewidzieć co najmniej karę pozbawienia wolności do lat dziesięciu"

- czytamy w komunikacie Komisji Europejskiej.

"W projekcie dyrektywy proponuje się również dodatkowe sankcje, w tym odbudowę zasobów przyrodniczych, wykluczenie z dostępu do finansowania publicznego i procedur udzielania zamówień publicznych lub cofnięcie pozwoleń administracyjnych"

- dodano.

Działania te mają zostać podjęte w ramach Europejskiego Zielonego Ładu, za którego realizację odpowiedzialny jest Frans Timmermans.

"Pozwolenie osobom naruszającym prawo na bezkarne działanie podważa nasze wspólne wysiłki na rzecz ochrony przyrody i różnorodności biologicznej, walki z kryzysem klimatycznym, ograniczenia zanieczyszczenia i wyeliminowania odpadów. Poważne nadużycia muszą spotkać się z poważną reakcją"

- podkreślił Timmermans.

Projekt dyrektywy trafi teraz do Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej.

 

 



Źródło: dorzeczy.pl, niezalezna.pl,

Beata Mańkowska