Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Kłopoty z prawem celebrytki Doroty R. i jej byłego męża Emila S. Znamy szczegóły

Piosenkarka Dorota R. oraz jej były mąż Emil S. usłyszeli w Prokuraturze Okręgowej zarzuty w sprawie działania na szkodę wierzycieli spółki zajmującej się produkcją filmów. R. usłyszała jeden zarzut, a S. - 45 zarzutów. Celebrytce grozi do 5 lat więzienia. Jej byłemu małżonkowi - do 10 lat za kratami.

https://youtu.be/Lru52Mdv_2M

"Dorota R.-S. usłyszała zarzut udzielenia pomocy do usunięcia zagrożonych zajęciem składników majątkowych spółki zajmującej się produkcją filmów poprzez utworzenie na terenie Malty nowej jednostki gospodarczej – spółki prawa maltańskiego"

- przekazała dziś rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.

Z ustaleń śledztwa wynika, że do zawarcia wskazanej umowy spółki doszło 11 września 2019 roku.

"Dorota R.-S. przejęła wówczas funkcję dyrektora, jak również zasiadała w zarządzie spółki w zamiarze, aby Emil S. będący dłużnikiem udaremnił zaspokojenie wierzycieli"

- tłumaczyła Aleksandra Skrzyniarz.

"Po wykonaniu czynności z udziałem podejrzanej w dniu 29 listopada 2021 r. zastosowane zostały wobec niej wolnościowe środki zapobiegawcze"

- podała.

Usłyszał aż 45 zarzutów

Z kolei Emilowi S. przedstawiono w prokuraturze łącznie 45 zarzutów obejmujących udaremnienie zaspokojenia wierzycieli poprzez utworzenie spółki z siedzibą na Malcie, a następnie przeniesienia na nią majątku w postaci pieniędzy w kwocie ponad 12 mln złotych.

"Materiał dowodowy w sprawie wskazuje, że podejrzany dokonał powyższego w celu udaremnienia zaspokojenia wierzycieli posiadających wobec spółki należności zasądzone orzeczeniami sądów. Emil S. zawarł również umowy przenoszące prawa autorskie oraz udziały w zyskach osiąganych z produkcji filmowych"

- przekazała.

"Zarzuty dotyczą również przywłaszczenia mienia w łącznej wysokości około 8,5 mln na szkodę 44 pokrzywdzonych inwestorów, którzy finansowali produkcje filmowe"

- powiedziała prokurator dodając, że czynności z podejrzanym nadal trwają.

Grozi im więzienie?

Dorocie R.-S. za zarzucony czyn grozi do 5 lat więzienia, Emilowi S. do 10 lat.

O sprawie jako pierwszy napisał we wtorek portal rmf24.pl. Po publikacji do sprawy na swoim profilu na Facebooku odniosła się Dorota R.

"Jako producent kreatywny ,tworząc film od a do z ,wykonałam swój obowiązek przynosząc gotowe dzieło.ba! Nie byle jakie bo bijące kinowe rekordy oglądalności 2021 roku. Drugiego producenta Mojego ex męża zadaniem bylo przynieść na to budżet, dopiąć umowy z inwestorami i opłacić ekipę"

- napisała piosenkarka.

"On dostał hita,ja same problemy.Emil z ponoć kilkadziesiecioma zarzutami został zatrzymany. Ja jako Prezez spółki dostałam jeden zarzut i pewnie pare lat bronienia się w sądzie. Rozumiem . Za głupotę ,naiwność i zaufanie się płaci. Brak świadomości nie zwalnia z odpowiedzialności. Byłam na to psychicznie przygotowana.chce pomoc inwestorom i ekipie odzyskać pieniądze dlatego z syndykiem omawiam porozumienie od miesiąca.dalej będę promować oraz dystrybuować ten wspaniały film ale już SAMA! Nauczka na przyszłość : jesteś artystą? Twórz filmy ,a nie spółki. Do tego pierwszego jak widać mam talent. ps : nie musicie mi zasłaniać oczy w artykułach. Niczego się nie wstydzę bo nie mam nic na sumieniu"

- dodała Dorota R.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

az,mm