Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nie będzie powrotu do zdalnego nauczania w szkołach? Wiceminister edukacji odpowiada

"Całkowitego przejścia szkół w tryb zdalny i hybrydowy nie przewidujemy" - zapewnił wiceminister edukacji Tomasz Rzymkowski w wywiadzie dla Radia ZET. Polityk podkreślił, że sytuacja pandemiczna w ubiegłym roku była zdecydowanie trudniejsza niż obecnie.

Zdjęcie autorstwa Julia M Cameron z Pexels

Począwszy od 1 września br. wszystkie szkoły w Polsce działają w trybie stacjonarnym. Zarówno nauczyciele jak i rodzice i uczniowie obawiają się jednak, że dynamicznie rosnąca liczba przypadków COVID-19 spowoduje, że - tak jak rok temu - pod koniec października ponownie wprowadzona zostanie edukacja zdalna. Wczoraj do tych spekulacji odniósł się wiceminister edukacji, Tomasz Rzymowski w wywiadzie dla Radia ZET. 

Wiceminister edukacji: "Nie przewidujemy całkowitego przejścia w tryb zdalny i hybrydowy"

Wszystko zależy od sytuacji w danej szkole. Gdyby było duże ognisko w danej placówce to wprowadzona będzie nauka zdalna, jeśli małe ognisko - hybryda. [...] Oczywiście w każdej placówce może pojawić się ognisko wirusa i praca zdalna, ale nie ma co popadać w nadmierny stres, szkoły są naprawdę dobrze przygotowane i całkowitego przejścia w tryb zdalny i hybrydowy nie przewidujemy - powiedział wiceminister. 

Polityk zaznaczył, że obecnie sytuacja pandemiczna w Polsce jest znacznie lepsza aniżeli w ubiegłym roku, dlatego jego zdaniem przez cały rok szkolny ewentualne zmiany w trybie nauczania w szkołach będą miały charakter wyłącznie lokalny. 

W ubiegłym roku mieliśmy zdecydowanie trudniejszą sytuację, przez kilka dni mieliśmy po 30 tys. zachorowań dziennie. Chorowali nauczyciele, pracownicy niepedagogiczni szkół, więc tamte działania były adekwatne do sytuacji. Teraz zakładamy, że wariant z lokalnym przechodzeniem na pracę zdalną lub hybrydową pozwoli nam w miarę stabilnie przejść przez ten rok szkolny - podkreślił Tomasz Rzymkowski. 

"Najgorsza sytuacja jest w woj. lubelskim"

Wiceminister edukacji wskazał również, że najgorsza sytuacja epidemiczna jest obecnie w województwie lubelskim, co wiąże się z liczbą placówek pracujących tam w trybie zdalnym i hybrydowym. 

Liczba niepracujących stacjonarnie szkół wiąże się ze stopniem zaszczepienia populacji. W tej chwili najgorsza sytuacja, także pod względem epidemicznym, jest w woj. lubelskim. Tam mamy 62 placówki w trybie zdalnym lub hybrydowym, ale też jest to region z bardzo niskim poziomem wyszczepień - dodał. 

Ile szkół w Polsce pracuje w trybie zdalnym? 

Ministerstwo Edukacji Narodowej każdego dnia publikuje na Twitterze najnowsze informacje na temat liczby placówek pracujących w trybie stacjonarnym, hybrydowym lub zdalnym. Jak wskazuje komunikat z 4 października: 

  • 99,8% przedszkoli (15 405) pracuje w trybie stacjonarnym, 26 w trybie hybrydowym a 4 w trybie zdalnym. 
  • 98,7% szkół podstawowych (14 198) pracuje w trybie stacjonarnym, 185 w trybie hybrydowym a 5 w trybie zdalnym.
  • 98,5% szkół ponadpodstawowych (7 698) pracuje w trybie stacjonarnym, 111 w trybie hybrydowym a 3 w trybie zdalnym. 

 



Źródło: Radio Zet, Twitter

mm