Tomasz Sakiewicz dla Niezalezna.pl o Afganistanie: To także upadanie demokracji lewicowo-liberalnej
Upadek Afganistanu jest pewną konsekwencją sekwencji zdarzeń w Europie Zachodniej, która może mieć wpływ i na pozostałą część świata – komentuje redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.
Od dłuższego czasu lansowano tezę, że kultura zachodnia opiera się na dziwnej efemerydzie tzw. liberalnej demokracji. Oznaczało to, że istnieje pewien zespół wartości ze zdolnością społeczeństwa do wybierania go zawsze w wyborach.
Problem polega na tym, że od pewnego czasu ten zespół wartości był bardzo nasączony lewicowymi ideami często wykluczającymi idee konserwatywne i traktującymi je wrogo.
To znaczy, że liberalna demokracja została uzupełniona o lewicę. Skutki takiego myślenia widzimy w bardzo wielu krajach świata, ponieważ próbuje się przykrawać społeczeństwa pod jedną linijkę.
Islam odrzucił nie tylko lewicową demokrację liberalną, ale odrzucił także jakiekolwiek wartości zachodu, widząc, że Zachód chce ich przykroić do czegoś, do czego oni przykroić się nie dadzą. I z reguły dużo większym problemem jest to, że kraje dużo bliższe na Zachodzie próbują sobie jedni drugim narzucać wzorce w ramach już samej demokracji, pokazując, że jedni są mądrzejsi, a drudzy mają mniejsze prawa. To kończy się tym, że Zachód jest osłabiony, a kraje antydemokratyczne albo odrzucające całkowicie wzorce demokracji liberalnej szturmują bramy Zachodu zupełnie bez żadnej osłony. Czas przemyśleć istotę funkcjonowania demokracji zachodnich, zanim będzie za późno.
Źródło: niezalezna.pl
