Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

​Hofman: Seremet kłamał w sprawie Smoleńska, powinien przeprosić

Proponuję, żeby prokurator generalny Andrzej Seremet porządnie zabrał się za śledztwo. Prokurator nie powinien kłamać. W aktach śledztwa nie ma nic o przesłuchaniu personelu medycznego, który był na miejscu, ani żołnierzy specnazu – mówił na antenie

Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska - na zdj. Andrzej Seremet
Krzysztof Sitkowski/Gazeta Polska - na zdj. Andrzej Seremet
Proponuję, żeby prokurator generalny Andrzej Seremet porządnie zabrał się za śledztwo. Prokurator nie powinien kłamać. W aktach śledztwa nie ma nic o przesłuchaniu personelu medycznego, który był na miejscu, ani żołnierzy specnazu – mówił na antenie Radia Zet Adam Hofman, poseł i rzecznik prasowy PiS.
 
Poseł nawiązał do wypowiedzi Andrzeja Seremeta w „Kropce nad i” TVN24 w sprawie katastrofy smoleńskiej. Prokurator Seremet stwierdził wówczas, że „nic nie wskazuje na to, by ktokolwiek przeżył katastrofę Tu-154M w Smoleńsku. Dodał, że przesłuchanych zostało około 120 osób, które wykluczają hipotezy Antoniego Macierewicza”.
 
- Nigdy i nigdzie nie natrafiono na ślad osoby, która powiedziała: widziałam choćby jedną osobę, która dawałaby jakiekolwiek oznaki przeżyciowe – mówił prokurator Seremet.
 
Jego słowa pozostają w sprzeczności z zeznaniami świadków, które ujawnił portal niezależna.pl m.in. - Jarosława Drozda, polskiego konsula z Sankt Petersburga oraz Dariusza Górczyńskiego z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Obydwaj byli 10 kwietnia 2010 r. na terenie katastrofy i co najważniejsze – byli w różnych miejscach. Usłyszeli jednak to samo – „trzy osoby przeżyły i zostały odwiezione do szpitala”. Mówili to funkcjonariusze Federalnej Służby Ochrony oraz członkowie personelu medycznego. Tymczasem polska prokuratura nie przesłuchała rosyjskiego personelu medycznego i nie ma nazwisk lekarzy, sanitariuszy oraz kierowców karetek, którzy byli na miejscu katastrofy.
 
- Prokurator Seremet powinien powiedzieć: „przepraszam, nawaliłem, podaję się do dymisji” – mówił wczoraj Adam Hofman.
 
Antoni Macierewicz (PiS), szef parlamentarnego zespołu do spraw wyjaśnienia przyczyn katastrofy, złożył doniesienie do prokuratury o niedopełnienie obowiązków służbowych, związanych z przesłuchaniem osób, które wskazywały, że ktoś mógł przeżyć katastrofę smoleńską. Podczas sobotniego spotkania w Krasnymstawie podkreślił, że wielokrotnie wskazywał na relacje kilku osób - konsul Jarosław Drozd, który był na miejscu i relacjonował to, co mu powiedzieli lekarze i pielęgniarze oraz funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu, który otrzymał polecenie znalezienia w szpitalu tych osób.

- Także była tam pani konsul, która to samo relacjonowała, ale i szereg innych osób to mówiło, tak że są nie tylko te trzy źródła, że jest ich dużo więcej - powiedział Antoni Macierewicz. - Rzecz w tym, że prokuratura tego nie wyjaśniła - dodał.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

dk