Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Pokarm wiary

O ile w epoce św. Jana Pawła II wiara uległa w naszym narodzie ożywieniu, umocnieniu i pogłębieniu, o tyle kilkanaście lat po śmierci polskiego papieża nie tylko czujemy, że słabnie, lecz także doświadczamy wielu niepokojących objawów tego zjawiska.

Francuski myśliciel i pierwszy świecki uczestnik soboru watykańskiego II Jean Guitton (1901–1999) już pięćdziesiąt lat temu przewidywał: „Dla ludzkości nadchodzi czas najcięższych doświadczeń. Jest bardzo prawdopodobne, że mimo pozorów komfortu i postępu dla wszystkich zacznie się czas próby”. W jaki sposób pielęgnować wiarę religijną w czasie próby? „Postępowi katolicy” uważają, że należy ją przede wszystkim unowocześniać, dostosowując do obecnego świata i jego wymogów, oczyszczając z przestarzałych praktyk religijnych itp. Natomiast cytowany francuski filozof przekonuje nas, że nieodzownym pokarmem wiary jest to, co się zwie pobożnością, praktyki religijne, modlitwy, nabożeństwa itd. Oczywiście Guitton nie przemilcza niebezpieczeństwa przeradzania się tych praktyk w zabobony i magię.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Jan Galarowicz