Francuski myśliciel i pierwszy świecki uczestnik soboru watykańskiego II Jean Guitton (1901–1999) już pięćdziesiąt lat temu przewidywał: „Dla ludzkości nadchodzi czas najcięższych doświadczeń. Jest bardzo prawdopodobne, że mimo pozorów komfortu i postępu dla wszystkich zacznie się czas próby”. W jaki sposób pielęgnować wiarę religijną w czasie próby? „Postępowi katolicy” uważają, że należy ją przede wszystkim unowocześniać, dostosowując do obecnego świata i jego wymogów, oczyszczając z przestarzałych praktyk religijnych itp. Natomiast cytowany francuski filozof przekonuje nas, że nieodzownym pokarmem wiary jest to, co się zwie pobożnością, praktyki religijne, modlitwy, nabożeństwa itd. Oczywiście Guitton nie przemilcza niebezpieczeństwa przeradzania się tych praktyk w zabobony i magię.