Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Sąd nie czyta gazet?

Przywykliśmy od bezradności polskiego wymiaru sprawiedliwości. Jednak ignorancja pracowników sądów kosztuje nas coraz więcej. Tym razem chodzi o głośny proces jaki wytoczył komunistyczny szpieg Tomasz Turowski, Cezaremu Gmyzowi i Pawłowi Lisickiemu.

Zbyszek Kaczmarek
Zbyszek Kaczmarek
Przywykliśmy od bezradności polskiego wymiaru sprawiedliwości. Jednak ignorancja pracowników sądów kosztuje nas coraz więcej. Tym razem chodzi o głośny proces jaki wytoczył komunistyczny szpieg Tomasz Turowski, Cezaremu Gmyzowi i Pawłowi Lisickiemu.

Dzisiaj miała się odbyć pierwsza rozprawa w sprawie karnej, którą wytoczył redaktorowi Gmyzowi, Turowski. Trwała bardzo krótko. Ze względu na nieprawidłowe powiadomienie o terminie rozprawy odroczono ją do 23 kwietnia. Zawiadomienie o terminie rozprawy dostarczono… - uwaga!!! - na adres redakcji Rzeczpospolitej, gdzie już od dawna nie pracuje Paweł Lisicki i Cezary Gmyz.

Pod koniec 2010 roku Cezary Gmyz opisał Turowskiego. Dziennikarz ujawnił dokumenty z archiwum IPN. Ujawnił, że ujawnił, że Turowski co najmniej od połowy lat 70. działał jako "Orsom" – agent komunistycznego wywiadu w Watykanie. Oprócz raportów z Rzymu przekazywał też informacje o opozycji w Polsce. 

 



Źródło: niezalezna.pl

pk,mem