PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa za 30-dniowym aresztem dla Zbigniewa Ziobro. Komisja zakończyła posiedzenia • • •

Czy filozofia może mieć znaczenie terapeutyczne?

W krajach zachodnich i w USA zamiast wizyty u psychoterapeuty czy coacha, coraz więcej osób wybiera zagłębianie się w filozofię. Filozofia od swoich prapoczątków była przede wszystkim sztuką życia, pozwalała wychodzić poza utarte przekonania, pomagała w rozpoznawaniu swojej sytuacji życiowej w konstruktywnym działaniu.

Marek Aureliusz w wieku ok. 17 lat (Muzeum Kapitolińskie)
Marek Aureliusz w wieku ok. 17 lat (Muzeum Kapitolińskie)
Domena publiczna

Sens terapii filozoficznej starożytnych został zapomniany a wraz z nim właściwe starożytnym, organiczne rozumienie przyrody oraz człowieka. Ład, który porządkuje świat przyrody, jest tym samym, który rządzi naszym myśleniem. Nie ma przepaści pomiędzy umysłem i przyrodą, między naturą i kulturą, między sferą ducha a sferą przyrody. W nurtach tych ważną rolę pełnił kontakt z naturą oraz wędrówka w kierunku kontemplacji.

W wielu przypadkach spokojne, racjonalne rozważenie problemu, z którym się borykamy jest drogą we właściwym kierunku. Filozofia zajmuje się sensem życia, który z punktu widzenia niektórych terapii np. logoterapii Viktora Frankla ma zasadnicze znaczenie. Właśnie z brakiem sensu życia często wiąże się lęk egzystencjalny, który uniemożliwia codzienne funkcjonowanie. Wspomniana wyżej logoterapia jest przykładem podejścia filozoficznego na gruncie psychologii. Jest ona oparta na pomyśle, by sięgnąć do tradycji filozoficznej (Sokrates, Kierkegaard, egzystencjaliści) w celu przezwyciężenia kryzysu psychologii lat 30. XX w. wywołanego wąskim, naturalistycznym podejściem psychoanalizy i szkół na niej wzorujących się.

Filozofia może pomóc w dochodzeniu do własnych wniosków, w odkryciu  prawdy o sobie, swojej sytuacji, ułatwia znalezienie najbardziej adekwatnych  rozwiązań trudności życiowych. Może być bardziej skuteczna niż  psychoterapia czy coaching, bo umożliwia rozpoznanie i uporządkowanie wartości, daje możliwość nabrania większego dystansu do siebie.

Zmusza do sięgania głębiej, do wyjścia z tzw. strefy komfortu, co czasem prowadzi do zredefiniowania życiowego celu. Zajmuje się takimi zagadnieniami jak; czym jest szczęście, prawda, samotność, prawdziwe więzi. 

Rzuca światło na wewnętrzne rozterki np. czy wybrać drogę szybkiej kariery, kosztem uszczerbku dla relacji z bliskimi, daje szansę poznania szerszej perspektywy życia.

W doradztwie filozoficznym najlepiej sprawdzają się nurty stoickie, bo pozwalają skutecznie wyćwiczyć w sobie zmianę sposobu widzenia świata, praktyczną mądrość w trudnych sytuacjach życiowych. 

Filozofia stoicka prowadzi do harmonii, pozwala z pogodą ducha przeżywać  np. żałobę czy śmiertelną chorobę. Uczy przyjmowania swoich uczuć z pełną świadomością i życia tu i teraz.

Sokratejska metoda prowadzenia dialogu ułatwia dotarcie do istoty rzeczy, przyczynia się do higieny umysłu. Sokrates tropił sprzeczności w wypowiedziach rozmówców by pomóc im uporządkować życie. Myślenie pełne absurdów, oparte na przesądach, pozbawione samokrytycyzmu to główna przyczyna moralnej mizerii człowieka. Praktyki te pozwalają na dotarcie do pokładów własnej niewiedzy, pozwalają  przebić mur samouwielbienia narcyza.

Stoicy szczególnie koncentrowali się na oswojeniu śmierci i cierpienia. Terapia filozoficzna konfrontując człowieka z tym co nieuniknione (starzenie się, przemijanie, spadek sprawności fizycznej i umysłowej, choroba) zmniejsza lęk i pozwala ocalić wewnętrzną wolność człowieka.

Oczywiście terapia filozoficzna nie ma leczyć klinicznych zaburzeń psychicznych w klasycznym sensie tego słowa. Tu konieczny jest kontakt z lekarzem psychiatrą. Terapia bardziej skupia się na harmonii życia i prawidłowym rozwoju dojrzałej osobowości. Pozwala skuteczniej stawiać czoło życiowym problemom.

Większość starożytnych filozofów konsekwentnie odradzała zbyt mocne, wyłączne koncentrowanie się na dogadzaniu sobie. Brak dyscypliny wewnętrznej i uleganie prymitywnym zachciankom było diagnozowane jako główna przyczyna katastrof życiowych i niedomagań w sferze psychicznej.

Aby zachować swoją integralność człowiek powinien panować nad sobą. Dziś zdarza się, że brak dyscypliny, folgowanie sobie nazywane jest neurozą a ludzie płacą spore pieniądze psychoterapeutom by pozbywać się negatywnych skutków psychicznych zwykłej rozwiązłości lub innych uzależnień. Starożytni nazywali rzeczy po imieniu.

W terapii filozoficznej podkreśla się, że człowiek nie może żyć w poczuciu bezsensu, ani żyć sensem dostarczonym mu przez kogoś innego, bez jego osobistego przekonania. Nie można zdobyć sensu życia przez częste zakupy. Odkrywanie sensu to długi proces samouświadamiania. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Czy filozofia może mieć znaczenie terapeutyczne?

ps