Prawdziwą burzę w internecie wywołały doniesienia na temat planów wytwórni Warner oraz DC Comics. Chodzi o pierwszy film o Supermanie, w którym główną rolę kultowego superbohatera odgrywać ma czarnoskóry aktor. To jeszcze nie wszystko. Producenci rozpoczęli już rzekomo poszukiwania czarnoskórego reżysera, który miałby odpowiadać za finalny efekt dzieła. Błyskawicznie ruszyła giełda nazwisk, a #BlackSuperman cieszy się coraz większym zainteresowaniem w mediach społecznościowych. Internauci zwracają jednak uwagę, że pomysł przeforsowania czarnego Supermana to w zasadzie… odgrzewany kotlet.
Jak wynika z doniesień „The Hollywood Reporter” wśród kandydatów do odtwórcy głównej roli najczęściej wymieniany jest Michael B. Jordan znany chociażby z filmu „Czarna Pantera” spod szyldu Marvela (największego konkurenta DC).
Sam aktor pytany o plotki na temat swojego udziału w produkcji stwierdził, że pochlebia mu, iż jego nazwisko jest wymieniane na liście potencjalnych kandydatów od roli nowego Supermana. Jednocześnie inne źródła, na które powołuje się „The Hollywood Reporter” wynika, że wytwórnia może zaangażować do tej roli mniej znanego aktora, który nie będzie kojarzony z żadną większą produkcją. Tak było, gdy Brandon Routh założył pelerynę na potrzeby „Superman Returns” w 2006 roku.
Jak się okazuje uznano, że film o czarnym Supermanie wymaga także czarnoskórego reżysera. Warner i DC rozpoczęli już podobno poszukiwania odpowiedniego kandydata. Wśród głównych faworytów do objęcia reżyserskiego fotela są: Barry Jenkins, Steven Caple Jr., J.D. Dillard, Regina King i Shaka King.
To nie koniec sensacyjnych doniesień na temat planowanej produkcji. Z najnowszych informacji wynika, że za scenariusz odpowiadać ma Ta-Nehisi Coates, uznany scenarzysta, który zaadaptował świat Wakandy znany z „Czarnej Pantery” na potrzeby uniwersum Marvela. Gotowy scenariusz szefom Warner Bros przekazać ma już w grudniu.
Dyskusja na temat wszelkiego rodzaju doniesień o nowej filmowej wersji Supermana budzi spore emocje wśród internautów.
The sad truth is that people would love see a black Superman like Val-Zod on the big screen. Hell, they would love to see a multiverse of Supermen, but not like this. Not with an openly racist studio like WB that chooses PR moves instead of fixing the problem. pic.twitter.com/8zjzhAuLmH
— Walt (@UberKryptonian) May 5, 2021
Insiders say Warners and DC are committed to hiring a Black director to tackle what will be the first cinematic incarnation of a Black Superman. Directors Barry Jenkins, Steven Caple Jr., J.D. Dillard, Regina King and Shaka King are all possibilities https://t.co/WvWjAwIgCm
— The Hollywood Reporter (@THR) May 5, 2021
WB and DC are reportedly "committed" to hiring a Black director to helm the next Superman movie, and are searching for a Black actor to play Superman. https://t.co/LtxrVf0ENz pic.twitter.com/R75tnYLg7F
— IGN (@IGN) May 6, 2021
Co ciekawe wiele osób zwracają uwagę w mediach społecznościowych, że chociaż w zapowiadanej produkcji czarnoskóry Superman pojawi się na dużym ekranie - nie będzie to żadna nowość w świecie komiksów spod znaku DC Comics. Postać o imieniu Calvin Ellis została po raz pierwszy przedstawiona w serii „Final Crisis 7” z 2009 roku jako Superman z alternatywnego multiwersum (alternatywnego wszechświata). Okazuje się zatem, że pomysł zaprezentowania światu czarnoskórego Supermana wcale nie jest taki nowy…
Origin of Calvin Ellis - Superman (Earth 23) - Action Comics #9 #Superman #Earth23 #Multiverse #Kalel #BlackSuperman #VathloIsland #Krypton #JJAbrams #TaNehisiCoates #dccomics #JusticeLeague #GrantMorrison #DCFanDome #DCInfinite #Jorel #Lara #SupermanMovie #movietwit #GeneHa #DC pic.twitter.com/GrAl3oublD
— Rommel (@RCbot) May 5, 2021
Calvin Ellis to postać, która pochodzi z „Ziemi 23”. Tak jak w przypadku oryginalnego Supermana, który w „cywilu” pojawiał się jako dziennikarz Clark Kent, w przypadku Calvin Ellis, po godzinach – gdy nie ratuje świata przed złem i występkiem – dorabia jako… prezydent Stanów Zjednoczonych. Twórca tej serii Grant Morrison odpowiedzialny za powołanie do życia czarnoskórego Supermana na kartach komiksu wyjaśnił, że bezpośrednią inspiracją do stworzenia tej postaci był prezydent USA Barack Obama.
Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że nic nie wskazuje na to, że to właśnie ta wersja Supermana pojawi się w scenariuszu Coatesa.