Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Panika w Agorze

Coraz niższa jest sprzedaż „Gazety Wyborczej”, a Piotr Niemczycki, prezes Agory, wydawcy „GW”, rezygnuje ze stanowiska. - „Gazeta Wyborcza” musi przeprowadzać zmiany, nawet po omacku, ponieważ traci czytelników - komentuje politolog Jakub Świderski z

Mariusz Troliński
Mariusz Troliński
Coraz niższa jest sprzedaż „Gazety Wyborczej”, a Piotr Niemczycki, prezes Agory, wydawcy „GW”, rezygnuje ze stanowiska. - „Gazeta Wyborcza” musi przeprowadzać zmiany, nawet po omacku, ponieważ traci czytelników - komentuje politolog Jakub Świderski z Uniwersytetu Gdańskiego.

Władze Agory zdecydowały, że 12 lutego samodzielne zarządzanie firmą przejmie na trzy miesiące dotychczasowy członek Rady Nadzorczej spółki - Wanda Rapaczyńska. W związku z tym Piotr Niemczycki złożył rezygnację – pisze „Gazeta Polska Codziennie”.

W ubiegłym roku notowania giełdowe spółki  osiągnęły najniższy wynik w jej historii. W pierwszych trzech kwartałach 2012 r. zanotowała stratę netto na poziomie 8,7 mln zł. Tendencja zniżkowa utrzymuje się jednak już od lat, szczególnie od jednego z największych skandali III RP, tzw. afery Rywina. Skandal wybuchł po ujawnieniu propozycji korupcyjnej, którą Lew Rywin złożył Adamowi Michnikowi w lipcu 2002 r.

Coraz niższa jest też sprzedaż „Gazety Wyborczej”. W październiku ub.r. Agora zamknęła lifestylowy miesięcznik dla kobiet „Happy!”. W styczniu br. zawiesiła też serwis grupowych zakupów HappyDay.

- Agora waha się obecnie pomiędzy brnięciem w komercyjne dodatki do „Wyborczej” a usiłowaniem wpływania na politykę - mówi „Codziennej” Jakub Świderski, politolog z Uniwersytetu Gdańskiego. - „Gazeta Wyborcza”, jak sama jej nazwa wskazuje, bardzo chce wpływać na to, kto zostanie wybrany. Problem polega na tym, że sama obecnie nie wie, do kogo ma najbliżej.

Więcej na ten temat w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Magdalena Michalska,Maciej Marosz