Mark Zuckerberg jest jedną z osób odpowiedzialnych za obecny kryzys demokracji w USA - uważa Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie". Szef Facebooka informował ostatnio m.in. o rozszerzeniu zakazów wobec Donalda Trumpa, urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Firma Facebook Inc. rozszerzyła zakaz korzystania z kont na Facebooku i Instagramie wobec ustępującego prezydenta USA Donalda Trumpa na co najmniej dwa tygodnie, do zakończenia procesu przekazania władzy - ogłosił wczoraj prezes firmy Mark Zuckerberg.
- Uważamy, że ryzyko związane z pozwoleniem prezydentowi na dalsze korzystanie z naszych usług w tym okresie jest po prostu zbyt duże
- napisał Zuckerberg.
Twitter Inc. i Snap Inc. również tymczasowo zablokowały konta Trumpa. Decyzje te wywołały falę oburzenia - wiele osób twierdzi, że Facebook posuwa się za daleko.
"Mark Zuckerberg jest jedną z osób odpowiedzialnych za obecny kryzys demokracji w USA" - uważa redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.
- Już wcześniej blokował konta różnych osób, jeżeli głoszone przez nie poglądy były niezgodne z jego wizjami ideologicznymi
- wskazuje, dodając przy tym:
"Nie miało to nic wspólnego z żadnym bezpieczeństwem. Ludzie widzą, że kiedy mają wątpliwości co do przebiegu różnych procesów demokratycznych, Facebook reaguje wyłącznie cenzurą. Brakuje debaty. Wszystko, co stanowiło największą radość Ameryki – uczciwe wybory, uczciwa debaty – jest teraz Amerykanom kradzione"