W galerii sztuki Pinacoteca Agnelli w Lingotto w Turynie, Olivier Franҫois, prezes marki Fiat, przedstawił całą gamę 500, już gotową do wprowadzenia na rynek, wraz z Nową 500 3+1 „la Prima” Opening Edition, trzecim rodzajem „nadwozia” Nowej 500, uzupełniającym wersję cabrio i hatchback.
Zapoczątkowany dwa lata temu projekt „Nowa 500” zaangażował swoją pozytywną energią całą markę Fiat, wnosząc ze sobą dynamikę i kreatywność niespotykane od 1957 i 2007 roku. Umożliwiło to projektantom i inżynierom Fiata spojrzenie w przyszłość, przy jednoczesnym zachowaniu ciągłości obecnego sukcesu 500.
Stąd naturalnym było zaprojektowanie samochodu oferującego więcej wersji „nadwozia”, jak cabrio i hatchback, ale to nie wszystko. By towarzyszyć ewolucji oczekiwań Klienta Fiata 500, należało pójść dalej, aby odpowiedzieć na zmieniające się, dojrzewające wymagania Klientów, a ich nawyki, które uległy zmianie. Młoda dziewczyna czy młody chłopak, którzy po całym dniu pracy wyskakiwali swoją 500 zabawić się „na miasto”, to teraz „pracująca mama lub tata”, którzy rano przed pracą zawożą dzieci do szkoły, a po południu odprowadzają na zajęcia taneczne lub lekcje języka obcego, nie zapominając o własnych planach. Ten Klient zatem, to teraz rodzina potrzebująca lepszego dostępu do wnętrza samochodu, który nadal jest nowoczesny tak, jak tylko może być 500. I tu właśnie pojawia się Nowa 500 3+1. Całkiem nowa, w pełni elektryczna i wyposażona w dodatkowe drzwi. Ale to jest wciąż 500.
Projektanci Centrum Stylu pracowali nad inteligentnym rozwiązaniem o identycznych wymiarach, jak w przypadku wersji cabrio i hatchback, ale małymi drzwiami ułatwiającymi dostęp do tylnej kanapy. Podobnie jak w pierwszej 500 w 1957 roku, w której drzwi były zamocowane na zawiasach z tyłu: powrót modelu do korzeni w owocnym dialogu między przeszłością a przyszłością. Wynikiem tych prac jest nowe nadwozie, uzupełniające wersje hatchback i cabrio o niezmienionych wymiarach i tym samym stylu.
Trzecie „małe drzwi” otwierają się w przeciwnym kierunku i, dzięki braku słupka drzwi, umożliwiają wygodne wejście do samochodu, łatwiejszy załadunek dużych przedmiotów czy szybkie i proste umieszczenie dziecka w foteliku lub na podstawce. Po ich zamknięciu, nie widać żadnej różnicy w stosunku do innych 500: ten sam styl, te same wymiary. To wszystko przy zwiększeniu masy zaledwie o 30 kg, bez uszczerbku dla zachowania samochodu na drodze lub zużycie paliwa.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, warto zauważyć, że „małe trzecie drzwi” można otworzyć tylko wtedy, gdy przednie drzwi są już otwarte, zapobiegając w ten sposób przypadkowemu otwarciu drzwi przez pasażerów na tylnej kanapie.
Dzięki „3+1” model 500 ma pozostać dla Klientów, którzy zmienili swoje zwyczaje i wymagania, ale nie gusty. Dla Klientów, którzy nie chcą rezygnować z piękna i uroku, jaki niesie ze sobą Fiat 500, idealnym wyborem jest Nowa 500 3+1. Dzięki przemyślanemu rozwiązaniu w postaci trzecich drzwi, każdy może zabrać ze sobą wszystkie swoje pasje bez kompromisów w kwestii stylu, korzystając jednocześnie z funkcjonalności, jaką oferuje Nowa 500 3+1.
Nowy model oferuje w standardzie również automatyczną klimatyzację, kluczyk w kształcie kamyka, funkcję szybkiego ładowania o mocy 85 kW i w kabel Mode 3 o mocy 11 kW przeznaczony do ładowania prądem zmiennym na publicznych stacjach ładowania. Samochód jest oczywiście wyposażony w system autonomicznej jazdy na poziomie 2, który po raz pierwszy pojawił się w samochodzie miejskim. Nowa 500 w wersji podstawowej to idealny elektryczny samochód miejski, przeznaczony dla Klientów często poruszających się po mieście, wjeżdżających do centrum i do stref ograniczonego ruchu, dla tych, którzy pokonują średnio 50 km dziennie i preferują dynamiczną mobilność, która zwraca uwagę na koszty. 500 ACTION jest wyposażona w silnik elektryczny o mocy 70 kW, który przyspiesza od 0 do 100 km/h w 9,5 sekundy i osiąga prędkość do 135 km/h.
Nowa 500 ACTION wyposażona jest w akumulator litowo-jonowy o pojemności 23,8 kWh zapewniający zasięg ponad 180 km wg cyklu WLTP lub ponad 240 km podczas jazdy po mieście. Przy założeniu, że codzienne pokonujemy średnio poniżej 50 km, nową 500 wystarczy ładować co kilka dni.