Białoruska milicja wciąż wykazuje się ogromną brutalnością, tłumiąc protesty przeciwko fałszowaniu wyborów. Pojawia się jednak coraz więcej gestów solidarności - właściciele zdemolowanej kawiarni mogą liczyć na frekwencję, o której dotychczas mogli pomarzyć. Wsparcie pokazują sobie też studenci.
Już od miesiąca na Białorusi trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich. Tłumy ludzi nie zgadzają się z oficjalnie podanymi wynikami, które wskazują na zdecydowaną wygraną Alaksandra Łukaszenki. Milicja brutalnie tłumi protesty i wszelkie przejawy "obywatelskiego nieposłuszeństwa". W sieci pojawiły się filmy z jednej z kawiarni, która została zdemolowana po tym, jak schroniła się w niej grupa protestujących:
Mińsk, grupa protestujących uciekała od tajniaków i schowała się w kawiarni. Właściciel zamknął drzwi. Wtedy tajniacy zaczęli tłuc szklane okna i drzwi. Okazało się że dowodził nimi i tłukł szklo szef Działu ds. Walki z Przestępczością Zorganizowaną MSW Mikalaj Karpienkou. pic.twitter.com/10jzZvCuo8
— Andrzej Poczobut (@poczobut) September 6, 2020
Na znak solidarności dziś w tej samej kawiarni pojawiły się tłumy ludzi, które kupują kawę. "Czeka się średnio godzinę, ale kolejka stoi" - informuje Andrzej Poczobut, działacz mniejszości polskiej na Białorusi.
Pamiętacie historie kawiarni, która zamknęła drzwi by chronić ludzi przed tajniakami? Wczoraj wybito tam drzwi i szybe. A dziś przed nią stoi gigantyczna kolejka by właśnie tu kupić filiżankę kawy. Na kawe czeka się średnio godzinę, ale kolejka stoi. To się nazywa solidarność! pic.twitter.com/RcifAzJvPC
— Andrzej Poczobut (@poczobut) September 7, 2020
Krew w żyłach mrożą też kolejne filmy zza naszej wschodniej granicy. Na jednym z nich widać protestujących, skaczących do wody w trakcie ucieczki przed milicją.
Wczoraj w Mińsku uciekając przed pałowaniem protestujący skakali do Niemigi. Ratownicy łodzią przewiezli ich na inną stronę rzeki. Według Euroradio wszyscy ratownicy zostali za to zatrzymani przez MSW pic.twitter.com/h1dXSnkkdD
— Andrzej Poczobut (@poczobut) September 7, 2020
Solidarność przejawia się również gestami wśród studentów. W taki sposób okazali ją żacy Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego:
Studenci Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego solidarni z represjowanymi studentami z Mińskiego Panstowego Uniwersytetu Lingwistycznego pic.twitter.com/GJVZna7zUp
— Andrzej Poczobut (@poczobut) September 7, 2020