99 osób zakażonych koronawirusem zmarło ostatniej doby we Włoszech - poinformowała dziś Obrona Cywilna. Dobra informacja jest taka, że to najniższy dzienny bilans zgonów od początku "zamknięcia kraju", czyli 11 marca. Optymistyczne wiadomości płyną także z Hiszpanii: tam również dobowa liczba ofiar śmiertelnych jest najmniejsza od ponad dwóch miesięcy.
Dotąd we Włoszech potwierdzono 225,8 tys. przypadków wirusa. Przybyło 451 nowych zakażeń. Wyleczonych jest już 127 tys. osób. Ich liczba zwiększyła się o 2 150 następnych.
Największy wpływ na ten bilans, potwierdzający znaczną poprawę sytuacji w kraju, mają dane z Lombardii, epicentrum epidemii. W regionie tym zanotowano ostatniej doby rekordowo niską liczbę 24 zgonów. To najniższy bilans od 29 lutego.
Dane te zostały ogłoszone w dniu, gdy doszło do znacznego odmrożenia biznesu, handlu i usług we Włoszech. Otwarte zostały sklepy, bary, restauracje, zakłady fryzjerskie, a do kościołów na msze powrócili wierni. Można już swobodnie wychodzić z domu. Utrzymany został zakaz podróży między regionami.
W ciągu ostatniej doby w Hiszpanii z powodu COVID-19 zmarło 59. pacjentów. To najmniejsza dobowa liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa od pierwszej połowy marca – poinformowało ministerstwo zdrowia tego kraju.
Z szacunków hiszpańskich służb medycznych wynika, że do dziś z powodu infekcji SARS-CoV-2 zanotowano łącznie w kraju 27 709 zgonów, a także 231 606 zachorowań na COVID-19.
Pomiędzy niedzielą a poniedziałkiem liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem wzrosła o 256 do 231 606.