Uczestnicy protestu przedsiębiorców dotarli pod Sejm, a następnie przejdą do kancelarii premiera. Oczekują spotkania z szefem polskiego rządu.
Grupa protestujących przeszła alejami Ujazdowskimi. Zatrzymała się przed Sejmem. Uczestnicy protestu odśpiewali hymn Polski. Wznieśli okrzyki: "leniuchy", "sprzedawczyki".
Część uczestników protestu ma w rękach biało-czerwone flagi. Protestujący skandują m.in. "Nie boimy się Kaczora", "Wymienimy Morawieckiego na dolary", "To my Polacy". Wielu protestujących nie ma zasłoniętych ust i nosa.
Policja podjęła działania. Zatrzymała jednego z protestujących i wylegitymowała go. Doszło do ekspresyjnej wymiany zdań między funkcjonariuszami a protestującymi.
W proteście uczestniczy m.in. kandydat na prezydenta Paweł Tanajno. "Domagamy się spotkania z Morawieckim" – powiedział Tanajno w relacji z protestu na Facebooku. Wyjaśnił, że protestujący chcą przekonać premiera, aby pieniądze na pomoc przedsiębiorcom "nie były marnotrawione przez machinę urzędniczą".