Francuzi zaniepokojeni poluzowaniami
Ponowne otwarcie szkół i sklepów oraz korzystanie z transportu publicznego, czyli zmiany związane z planowanym na 11 maja końcem kwarantanny, wzbudzają obawy u ponad dwóch trzecich Francuzów - wynika z opublikowanego dziś sondażu instytutu Elabe. W głównej mierze, obawy towarzyszą osobom w wieku 65 lat i starszym.
Jednak nawet wśród osób w wieku 18–24 lat aż 63 proc. również wyraziło niepokój w związku z wychodzeniem z kwarantanny. Ogółem 8 na 10 Francuzów przyznało, że boi się rozprzestrzeniania się epidemii.
Mimo że we Francji sytuacja epidemiczna powoli się poprawia i liczba hospitalizacji i przyjęć na oddziały intensywnej terapii maleje, zaledwie 40 proc. respondentów zadeklarowało, że ufa rządowi w zarządzaniu kryzysem.
Zdecydowana większość uważa, że codzienne egzekwowanie środków dystansu społecznego nie będzie możliwe: 91 proc. sądzi, że nie będzie to możliwe w przedszkolach, 85 proc. - w transporcie publicznym, a 81 proc. - w szkołach podstawowych.
U 83 proc. Francuzów strach wzbudza konieczność korzystania z transportu publicznego. W regionie paryskim, gdzie środki transportu są często zatłoczone, szczególnie w godzinach szczytu, liczba respondentów wyrażających takie obawy wynosi 86 proc.
Badanie pokazało również, że 75 proc. rodziców jest zaniepokojonych perspektywą powrotu dzieci do szkoły lub żłobka.
Sondaż Elabe przeprowadzone dla stacji BFMTV na reprezentatywnej próbie 1001 osób 4 i 5 marca.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
