Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Na obowiązkowej kwarantannie do... spożywczaka. 38-latka trafiła do aresztu

Policja zatrzymała 38-letnią mieszkankę Torunia, która udała się na zakupy, a z powodu potwierdzenia zakażeniem koronawirusem powinna być w kwarantannie domowej - podał dziś mł. asp. Wojciech Chrostowski z toruńskiej Komendy Miejskiej Policji.

policja.pl

Dzielnicowy komisariatu Toruń-Śródmieście wraz z funkcjonariuszem Żandarmerii Wojskowej prowadzili kontrolę osób poddanych kwarantannie. Pojawili się przed domem kobiety i próbowali skontaktować się z nią telefonicznie, ale bez skutku. Udało się im ustalić, że kobieta była widziana, jak wychodzi z budynku.

Gdy funkcjonariusze udali się do radiowozu, aby zameldować o tym przełożonym, 38-latka zjawiła się przed wejściem do budynku. Tłumaczyła, że poszła tylko do apteki kupić niezbędne leki. W trakcie weryfikacji wyjaśnień ustalono, że kobieta odwiedziła dwa sklepy spożywcze. Potwierdziły to nagrania z monitoringu.

Kobieta trafiła do policyjnego aresztu, a o sprawie została powiadomiona Powiatowa Inspekcja Sanitarno-Epidemiologiczna. 38-latka trafiła do policyjnego aresztu.

- O jej dalszym losie zdecyduje sąd. Za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób przez spowodowanie zagrożenia epidemicznego lub szerzenia się choroby zakaźnej może grodzić do ośmiu lat pozbawienia wolności

- podkreślił mł. asp. Chrostowski.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#koronawirus

am