Dziś wieczorem na Stadionie Olimpijskim w Londynie zgaśnie znicz XIV igrzysk paraolimpijskich. Do wczoraj polska ekipa zgromadziła 36 medali: 14 złotych, 13 srebrnych i 9 brązowych, plasując się z tym dorobkiem na 9 pozycji w gronie 75 krajów z trofeami.
Jest to osiągniecie lepsze od wyniku poprzednich igrzysk w Pekinie, skąd biało-czerwoni wrócili z 30 medalami i tylko pięcioma złotymi (18. lokata)
Wczoraj media brytyjskie wybiły w swych relacjach m.in.
lekkoatletę 24-letniego Macieja Lepiato (Start Gorzów Wlkp.). Pochodzący ze Zwierzyna koło Strzelc Krajeńskich Lepiato, po porażenia lewej nogi,
sięgnął nie tylko po tytuł mistrza igrzysk XIV Paraolimpiady w skoku wzwyż, ale rezultatem 2,12 ustanowił rekord świata.
W sobotę polscy sportowcy zdobyli w sumie sześć medali. Oprócz Lepiaty po złoto biegł przez 200 m urodzony we Wrześni 25-letni niedowidzący
Mateusz Michalski (Start Gorzów Wlkp.).
On także poprawił rekord globu, uzyskując czas 21,56.
Nikt nie odbierze już pierwszej lokaty Chińczykom w tabeli medalowej. Gospodarze poprzednich igrzysk mają 231 krążków (95 złotych, 71 srebrnych i 65 brązowych). Za nimi są Rosjanie - 101 (35-38-28) i Brytyjczycy - 118 ( 33-42-43).
Źródło:
oa