Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Nieudane polowanie na PiS

Wczoraj sąd umorzył proces, w którym prokuratura oskarżyła o przekroczenie uprawnień Mariusza Kamińskiego, twórcę i pierwszego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, wiceszefa CBA Macieja Wąsika or

Wczoraj sąd umorzył proces, w którym prokuratura oskarżyła o przekroczenie uprawnień Mariusza Kamińskiego, twórcę i pierwszego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, wiceszefa CBA Macieja Wąsika oraz dyrektorów Zarządu Operacyjno-Śledczego CBA Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendela.

Należy podkreślić, że sprawę umorzono przed rozpoczęciem przewodu sądowego, uwzględniając wniosek obrony, iż wszyscy oskarżeni działali zgodnie z prawem. To pokazuje, jak funkcjonowała prokuratura podległa Platformie Obywatelskiej. Usłużni śledczy postawili Kamińskiemu zarzuty, które stały się pretekstem do jego odwołania z CBA i zablokowania niebezpiecznych dla PO postępowań, m.in. afery hazardowej.

Edward Zalewski, ówczesny szef Prokuratury Krajowej, nie poniósł żadnych konsekwencji. Mało tego, został mianowany przez prezydenta Bronisława Komorowskiego szefem Krajowej Rady Prokuratury. Wczoraj warszawski sąd okazał się odporny na jad sączony przez wiele lat w „Gazecie Wyborczej", która brylowała w ujawnianiu kolejnych „zbrodni" PiS. Jak już dziś wiemy, nigdy ich nie popełniono, były jedynie wytworem politycznych gier Platformy i fantazji redaktorów „GW".

 



Źródło:

Dorota Kania