W poniedziałkowe popołudnie na korcie centralnym w Paryżu Iga Świątek zmierzyła się z triumfatorką zeszłorocznego French Open. Simona Halep była zdecydowaną faworytką w 1/8 finału wielkoszlemowej imprezy rozgrywanej w Paryżu. Obrończyni tytułu okazała się dla Polki zaporą nie do przejścia i bez większego trudu zakończyła piękny - mimo wszystko - dla Igi turniej.
Iga Świątek, który w piątek obchodziła osiemnaste urodziny, rozgrywała na kortach Rolanda Garrosa znakomity turniej. Wyeliminowała po drodze do 1/8 finału trzy rywalki - w tym mistrzynie olimpijską: Monicę Puig i 16. rakietę świata Qiang Wang. Jednak starcie z Rumunką - jedną z faworytek tegorocznej imprezy, broniącą tytułu sprzed roku - to było jeszcze większe wyzwanie.
Pierwszy set przypominał spotkanie z Puig. Polka przegrała swojego gema serwisowego, a Halep niepodzielnie panowała na korcie wygrywając kolejne piłki z dużą swobodą. Kiedy już wydawało się, że młoda warszawianka nie ugra kompletnie nic w tej partii, to udało się wreszcie przełamać faworytkę. Jednak to było wszystko na co Igę było stać - obrończyni tytułu wygrała seta 6:1 w zaledwie dwadzieścia kilka minut.
Statystyki pierwszego seta
Simona #Halep ?? v. Iga #Świątek ??
— KDJE (@KDJE_tennis) 3 czerwca 2019
Statistics first set ⬇️
⌚26 minutes
0 aces ?? / 0 ??
72% first serve ?? / 50% ??
4/5 break points won ?? / 1/2 ??
7 winners ?? / 10 ??
3 unforced errors ?? / 12 ??
28 total points won ?? / 14 ?? #RG19 ?
(Getty ?) pic.twitter.com/gGhqyjXb5z
O ile jednak z mistrzynią olimpijską Idze udało się odwrócić losy spotkania, to w starciu z Halep nie miała takiej możliwości. Rywalka była po prostu w tym dniu za mocna. Wszystko w drugim secie potoczyło się błyskawicznie - Polka nie ugrała nawet gema. Iga mimo porażki z Halep ma prawo być zadowolona ze swojego występu we French Open. W dzisiejszym pojedynku była jednak bezradna.
Simona Halep (Rumunia, WTA 3) - Iga Świątek (Polska, WTA 104) 6:1, 6:0