Krzysztof Piątek znowu trafia, ale kryzys Milanu trwa
W 30. kolejce Serie A Milan podejmował na San Siro będące na 16. pozycji w tabeli Udinese. Dla gospodarzy zwycięstwo w tym meczu było bardzo ważne, gdyż wciąż walczą o pozycje gwarantującą start w przyszłorocznej Lidze Mistrzów. Niestety kryzys Milanu trwa - nas jednak cieszy, że Krzysztof Piątek wciąż jest w wielkiej formie.
Drużyna Krzysztofa Piątka przegrała dwa ostatnie ligowe spotkania - z Interem i Sampdorią. Trener Genaro Gattuso zdecydował się zatem, z teoretycznie słabszym rywalem, na bardziej ofensywny wariant gry. Do Polaka w pierwszej linii dołączył, rezerwowy zwykle, Patrick Cutrone. Wspierać tę dwójkę miał ofensywny pomocnik - Lucas Paqueta. Ten plan częściowo posypał się już w pierwszej połowie. Brazylijczyk doznał kontuzji i w 41. minucie musiał opuścić boisko.
Milan niby miał w pierwszej części meczu przewagę, ale tak naprawdę niewiele z tego wynikało. Gdy już zdawało się, że bramek w pierwszych trzech kwadransach nie będzie próbkę swych umiejętności pokazał Polak. Piątek na raty wykorzystał dośrodkowanie Cutrone i jego drużyna do szatni schodziła w dobrych humorach.
"KRZYSZTOF PIĄTEK WRACA DO BIZNESU"! ???
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 2 kwietnia 2019
Napastnik AC Milan strzelanie goli ma we krwi! To już jego 20. bramka w tym sezonie Serie A TIM! #włoskarobota ?? pic.twitter.com/OLUuN4WKs1
W drugiej połowie Udinese spróbowało odważniej zaatakować, ale to gospodarze mogli podwyższyć wynik. Po rzucie rożnym, w zamieszaniu tuż obok futbolówki znalazł się Piątek. Niestety nie sięgnął piłki, a Udinese wyszło z błyskawiczną kontrą. Kevin Lasagna sfinalizował akcję gości w 64. minucie i zrobiło się 1:1.
Obie drużyny próbowały sięgnąć po komplet punktów, ale skończyło się remisem. Ten wynik najbardziej cieszy Lazio, które jest głównym rywalem Milanu w wyścigu o Ligę Mistrzów.
AC Milan - Udinese 1:1 (K. Piątek 44' - K. Lasagna 64')
Źródło: niezalezna.pl
