- Juliusz Machulski powinien przeprosić za ten film. Jak sobie popatrzysz na to pod kątem stosunku do praw kobiet, jak włożysz kwestie mówione w „Seksmisji” w usta dzisiejszych polityków – nie do przejścia. To jest koncert seksizmu! - uważa Paulina Młynarska-Moritz, znana feministka i aktorka. To nie pierwszy jej popis: wcześniej w obrzydliwy sposób atakowała św. Matkę Teresę.
Juliusz Machulski, który nawiasem mówiąc z prawicą nie ma nic wspólnego, został zaatakowany z niespodziewanej strony. Otóż seksizmu w jego filmie dopatrzyła się Paulina Młynarska-Moritz, znana feministka i aktorka.
- Ja tego filmu nienawidzę [...] Machulski powinien przeprosić za ten film. Jak sobie popatrzysz na to pod kątem stosunku do praw kobiet, jak włożysz kwestie mówione w „Seksmisji” w usta dzisiejszych polityków – nie do przejścia. To jest koncert seksizmu! Nas, a więc i jego, tym nakarmiono, że kobieta na pewno jest gorsza. Ja na czymś takim wyrosłam
- skarży się Młynarska w rozmowie z portalem Onet.pl.
Przypomnijmy tylko, że Paulina Młynarska wyrosła jednak także na czymś innym. Jak czytamy w Wikipedii:
W wieku 16 lat wyjechała do Francji, gdzie zagrała między innymi w serialu erotycznym „Różowa seria”. Ma wykształcenie podstawowe.
To nie pierwszy popis odtwórczyni roli Markizy w "Różowej serii". Gdy papież Franciszek ogłosił Matkę Teresę świętą, Młynarska napisała:
Matka Teresa z Kalkuty dziś została ogłoszona świętą. Na konta Zgromadzenia Misjonarek Miłości spływały miliony dolarów od najmożniejszych darczyńców, jednak "święta" nie uważała za stosowne kupować za te pieniądze środków przeciwbólowych dla swoich cierpiących podopiecznych. Fascynowało ją cierpienie, które potrafiła gloryfikować ze swadą godną prawdziwej psychopatki.
Młynarska-Moritz jest córką Wojciecha Młynarskiego, znanego artysty kabaretowego, poety, satyryka i kompozytora. Jej siostrą jest prezenterka telewizyjna Agata Młynarska.