Po wycofaniu się wojsk niemieckich z tego regionu w 1919 r. Rada Najwyższa Ententy wytyczyła linię demarkacyjną – tzw. linię Focha, która rozgraniczała sporne terytoria między Polską i Litwą. Litewska administracja musiała opuścić znaczną część Suwalszczyzny, ale zachowała we władaniu Sejny i obszar po rzekę Czarna Hańcza, mimo że leżał on po polskiej stronie linii Focha. Próby negocjacji z Litwinami nie powiodły się. Dowództwo suwalskiego okręgu Polskiej Organizacji Wojskowej podjęło decyzję o rozpoczęciu powstania.
Polska konspiracja w regionie Sejn liczyła ok. tysiąc osób, w dużej części była to młodzież gimnazjalna. O godzinie trzeciej nad ranem Polacy rozpoczynają akcję zbrojną. Zaskoczenie jest duże. W ciągu kilkunastu godzin opanowany zostaje Krasnopol, Sejny oraz miejscowości po litewskiej stronie linii Focha – Kopciowo, Wiejsieje i Łoździeje. Do niewoli trafia kilkuset żołnierzy litewskich.
Obawiając się kontrataku, powstańcy cały czas czekają na polskie wojsko.
Tymczasem z sejneńskiego klasztoru wymyka się w przebraniu kobiecym litewski ksiądz, który informuje dowództwo litewskie o rozmieszczeniu oddziałów powstańczych i braku regularnej armii w Sejnach. Litwini ściągają posiłki – dysponują nie tylko dwoma tysiącami regularnych żołnierzy, ale i wsparciem oddziałów niemieckich. Odzyskują miejscowości po ich stronie linii Focha oraz Sejny, gdzie walki są szczególnie zacięte. Litwini masakrują i dobijają rannych polskich jeńców. Oddziały POW pod dowództwem ppor. Alexandrowicza ponownie ruszają do natarcia i odbijają Sejny tego samego dnia. Do miasta docierają wreszcie pododdziały 41 Suwalskiego Pułku Piechoty, które wzmacniają obronę.28 sierpnia następuje drugi litewski atak. Po całodziennych krwawych walkach na przedpolach Sejn zostaje odparty i Litwini wycofują się za linię Focha.
Ppor. Adam Rudnicki, przywódca powstania sejneńskiego, w otoczeniu kolegów –sierpień 1919 r. Został zabity podczas walk w Sejnach.
W Powstaniu Sejneńskim zginęło 37 Polaków, straty po stronie litewskiej nie są dokładnie znane.