KOD, Obywatele RP i inne zbiorowiska przeciwników rządu posuwają się do coraz gorszych scen. Próbują nawet utrudniać modlitwę za bliskich - a to już objaw totalnego zdziczenia.
Miesiąc temu blokowano wjazd na Wawel, gdy Jarosław Kaczyński chciał złożyć kwiaty na grobie tragicznie zmarłego brata. Niestety, wczoraj sytuacja się powtórzyła. Wprawdzie demonstrację zorganizowała niewielka garstka, ale ich zachowanie i tak nie sposób spokojnie komentować.
Dzisiaj dowiedzieliśmy się kto stoi za skandaliczną akcją. Wyszło to na jaw przy okazji narzekań jednej z uczestniczek, że przyszło tak mało ludzi.

A to Katarzyna Kulerska:

Obejrzeliśmy facebookowy profil Kulerskiej. Chyba nie lubi słów krytyki, bo ostatni wpis to stwierdzenie: "Wszem i wobec informuję, że wpisy pisowców, jaskiniowców będą usuwane i te osoby blokowane"
Dość groteskowo też brzmi apel: "Ktoś ma moje zdjęcia z wczoraj?? Potrzebuję na już!"
Poza relacjami wideo i foto z kolejnych pikiet - w Krakowie lub Warszawie - dziwnie mało tam treści. Niewiele do powiedzenia?