Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Miał być w Syrii, ukrywał się w Brukseli. Ujęty islamski terrorysta znów chciał zaatakować

Kilka miesięcy temu służby wywiadowcze twierdziły, że 26-letni Salah Abdeslam - „kluczowy aktor” paryskich zamachów - uciekł do Syrii, Turcji lub Maroka.

Autor: JW

Kilka miesięcy temu służby wywiadowcze twierdziły, że 26-letni Salah Abdeslam - „kluczowy aktor” paryskich zamachów - uciekł do Syrii, Turcji lub Maroka. Dziś wiadomo, że przez cztery miesiące, które minęły od tragicznych wydarzeń w stolicy Francji najbardziej poszukiwany mężczyzna w Europie przebywał w Brukseli. Ukrywanie się ułatwiała mu siatka, którą zorganizował mieszkając przez lata w dzielnicy pełnej grupek islamskich radykalistów. Didier Reyne, belgijski minister spraw zagranicznych uważa, że Abdeslam jako koordynator paryskich ataków był gotów na to, by „wznowić działania w Brukseli”. 

Francuz pochodzenia marokańskiego, Salah Abdeslam został oskarżony o udział w zamachach terrorystycznych w Paryżu i uczestnictwie w działaniach grupy terrorystycznej. O jego zeznaniach  poinformował dziennikarzy francuski prokurator Francois Molins. Abdeslama określił mianem „kluczowego aktora”, który „odgrywał główną rolę w wydawaniu rozkazów” i przygotowaniu logistycznym. Do swoich planów Abdeslam miał przyznać się podczas przesłuchania. Ważną informacją jest to, że podczas śledztwa w otoczeniu Abdeslama znaleziono składowiska broni, a sam terrorysta zaczął budować nowe siatki kontaktów. 

Wiele jednak wskazuje, że przez przez cztery miesiące, które minęły od zamachów, najbardziej poszukiwany mężczyzna w Europie mieszkał w Brukseli.

Belgijscy policjanci podczas poszukiwań terrorysty otrzymali łącznie 24 tysiące telefonów od osób, które twierdziły, że wiedzą, gdzie przebywa Salah Abdeslam. Wszystkie sygnały były jednak fałszywymi alarmami. Wielu, którzy znali terrorystę uważało, że był człowiekiem lubianym  i nie sprawiał wrażenia zradykalizowanego. Belgijska gazeta „La Libre Belgique” zauważyła jednak, że Abdeslam w pewnym momencie swojego życia prowadził razem z bratem Brahimem (który wysadził się w powietrze w Paryżu) bar w Molenbeek. Lokal został jednak zamknięty, gdyż okazał się miejscem popularnym wśród handlarzy narkotykami. 

Abdeslam został postrzelony w nogę podczas zatrzymania kilka dni temu. Po krótkim pobycie w szpitalu został przesłuchany w siedzibie federalnej policji sądowej w Brukseli. Śledczym powiedział, że zaplanował sobie, iż wysadzi się w samobójczym zamachu na Stade de France w Paryżu 13 listopada, ale zmienił zdanie. 

Islamski ekstremista został schwytany dzięki przesłuchaniom osób uczestniczących w pogrzebie jego brata w Brukseli. Wszyscy zostali przesłuchani przez policję. Według nieoficjalnych informacji to właśnie wtedy jeden z kolegów Abdeslama powiedział policjantom, gdzie ukrywa się terrorysta. W zamian funkcjonariusze mieli obiecać informatorowi, że nie będzie on miał problemów z powodu wcześniejszych związków z Abdeslamem.

Autor: JW

Źródło: niezalezna.pl,rmf24.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane