Zastąpienie Piotra Kraśki Marzeną Paczuską na stanowisku szefa telewizyjnych "Wiadomości" okazało się dobrym posunięciem. Wreszcie w całym programie nie znalazł się ani jeden partyjny, agitacyjny materiał, choć poruszano sporo politycznych tematów.
"Wiadomości" rozpoczęły się od omówienia spotkania Beaty Szydło z opozycją; przedstawiono w nim wypowiedzi polityków różnych opcji. Potem mówiono o dyskusji na temat objęcia Polski nadzorem unijnym - i tu także było merytorycznie, bez rytualnych ataków na "antydemokratyczny" PiS.
Następnie poruszono temat sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego, dzielącego polityczną Polskę od wielu tygodni. Materiał w "Wiadomościach" był jednak czysto informacyjny. Powiadomiono też widzów dość szeroko o inwigilacji dziennikarzy po wybuchu afery podsłuchowej, czego zapewne zabrakłoby, gdyby program przygotowywała poprzednia ekipa.
Słowem: oby tak dalej!