O Mateuszu Kijowskim zrobiło się głośno, gdy na jaw wyszło, że zalega ponad 80 tys. zł alimentów na trójkę swoich dzieci. Zaległe świadczenia bezskutecznie próbuje ściągnąć komornik sądowy przy Sądzie Rejonowym w Pruszkowie.
Towarzystwo Dziennikarskie, w którym są m.in. Seweryn Blumsztajn, Jacek Żakowski, Jacek Rakowiecki, Jan Ordyński i Wojciech Maziarski, przyznało Kijowskiemu Nagrodę Wolności za... godną najwyższego uznania obywatelską aktywność.
Podczas sobotniego protestu KOD w Łodzi przypomniano mu o tym.
Łodzianie witali go okrzykami: „Mateusz, Mateusz”. Grupka ludzi zaczęła skandować: „Płać alimenty”. Tłum zaczął napierać na ludzi przypominających o alimentach, musiała wkroczyć policja.
