Dziś informowaliśmy już, że dla Mateusza Kijowskiego za organizację antyrządowych protestów utworzono nawet specjalną nagrodę. Towarzystwo Dziennikarskie z Sewerynem Blumsztajnem i Jackiem Żakowskim na czele przyznało liderowi KOD „Nagrodę Wolności”, którą naprędce ustanowiono.
CZYTAJ WIĘCEJ: To nie żart - lider KOD Mateusz Kijowski laureatem... Nagrody Wolności
Według portalu Futbolplus.pl przez ostatnie półtora roku lider KOD pracował w Polskim Związku Piłki Nożnej. Teraz Mateusz Kijowski rzucił pracę, aby bardziej zaangażować się w KOD, choć zalega z alimentami dla trójki dzieci na... ponad 80 tys. zł. Zaległe świadczenia próbuje ściągnąć komornik.
Tymczasem w rozmowie z „Super Expressem” Jacek Żakowski wygłaszając peany na cześć Kijowskiego stwierdza bez ogródek, że nie ruszają go „te ckliwe kawałeczki o dzieciach”. Redaktor Żakowski wierzy najwyraźniej, że liderowi KOD przyświeca jakiś... wyższy cel.
Poniżej publikujemy fragmenty wywiadu z Jackiem Żakowskim, który ukazał się na łamach „Super Expressu” i już bije rekordy popularności w internecie. To, co mówi tam redaktor Żakowski jest doprawdy zdumiewające. W pewnym momencie porównuje lidera Komitetu Obrony Demokracji do stającego na czele „Solidarności” Wałęsy.
Wyraźnie zaskoczony dziennikarz „Super Expressu” dopytuje Żakowskiego, o jaką cenę mu chodzi, skoro Mateusz Kijowski wolał zrezygnować z dobrze płatnej pracy i płacenia alimentów na swoje dzieci. Pytanie o to, jaką cenę muszą płacić teraz dzieci i była żona lidera KOD wyraźnie rozwścieczyło redaktora Żakowskiego.Żakowski: Rozumiem, że jak KOD się zarejestruje, to jako lider wielkiego ruchu społecznego będzie tam miał pensję, która pozwoli mu płacić alimenty i działać. To by było normalne. Powiem jednak brutalnie: w Polsce od pokoleń mężczyźni zostawiają kobiety z dziećmi i idą na wojnę. Są takie sytuacje, jak Wałęsy...
„Super Express”: To porównanie to gruba przesada!
Żakowski: Dlaczego przesada? To jest złe, ale nie ma ratunku. Jak jest sytuacja, którą oceniamy jako wyższą konieczność, np. obrony demokracji albo wolności, to rodzina cierpi! I jeżeli człowiek decyduje się zapłacić tak ogromną cenę, by zrobić coś dla kraju jak pan Kijowski, to tym bardziej należy mu się szacunek i uznanie!
- Wie pan co? Cmentarze wojenne pełne są grobów bohaterów, których dzieci zapłaciły cenę. Więc dla mnie te ckliwe kawałeczki o dzieciach, które pan teraz sprzedaje, są kompletnie nieprzekonujące. Jak moje pokolenie za Solidarności siedziało w więzieniach albo pokolenie powstańców tracących życie, to dzieci też płaciły cenę – mówił Żakowski.