Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Działacz fundacji Pro-life zatrzymany podczas wiecu Bronisława Komorowskiego w Toruniu

Podczas spotkania Bronisława Komorowskiego w Toruniu doszło do przepychanek.

Autor: mg

Podczas spotkania Bronisława Komorowskiego w Toruniu doszło do przepychanek. Wolontariusz fundacji "Pro-prawo od życia" przedarł się przez kordon ochrony i chciał wręczyć Komorowskiemu ulotkę antyaborcyjną oraz zapytać, czy warto bronić przepisów pozwalających na zabijanie nienarodzonych dzieci. Skończyło się to wykręcaniem rąk i szarpaniną. Obecnie jest przesłuchiwany przez policję. Media mainstreamowe mówią o "zamachu na prezydenta".

To już kolejny incydent podczas wizyty Komorowskiego w Toruniu. Informowaliśmy wcześniej o akcji BOR-owców, którzy powalili na ziemię chłopaka krzyczącego „Pro Civili, WSI”.

W momencie kiedy działacz podbiegł do prezydenta, funkcjonariusze BOR zareagowali.
 
Komorowski nie wie kiedy był szefem MON? Kłamie, bądź celowo manipuluje ws. NATO

- Zatrzymanie wyglądało niezwykle brutalnie – panu Remigiuszowi wykręcono ręce i szarpano tak, że po drodze zgubił buty. Został przewieziony do Komisariatu Policji Toruń Śródmieście przy ul. PCK 2, gdzie jest obecnie przesłuchiwany. Nie wiadomo na razie, jakie postawiono mu zarzuty ani kim byli mężczyźni, którzy użyli wobec niego siły – opisuje Kaja Godek z Fundacji Pro-prawo od życia. 

​Podczas spotkania słychać było jak ludzie krzyczeli: „Precz z komuną”, „Precz z państwem policyjnym”. Dodatkowo internauci podali, że mężczyzna udający zwolennika PO przerwał spotkanie. Nie wiadomo, czy chodzi o tą samą osobę.

Debata prezydencka się zakończyła i „Wyborcza” zrobiła sondaż. Wzięło w nim udział 101 proc. badanych

A co mówił Bronisław Komorowski?
Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym ludzi o różnych poglądach i wrażliwościach. To dorobek 25 lat wolności. Musimy razem powstrzymać powrót ludzi, którzy mają na sumieniu różne dziwne zachowania z czasów IV RP – kontynuował swój wywód przekonując, że ze środowiska związanego z Andrzejem Dudą słychać „agresję i chęć upokorzenia”.
 
Komorowski znowu kłamie nt. współpracowniczki Dudy. Ujawniamy manipulację kandydata PO

To od każdego z nas zależy czy Polska pogrąży się w awanturach, czy Polska skompromituje się na świecie poglądami takich ludzi jak Szczerski, Pawłowicz, Żuraw, jak pan Andrzej Duda, czy też Polska będzie krajem szanowanym i liczącym się w Europie - mówił Komorowski w Toruniu. Przypomnieć trzeba kto wygrażał Polakom pięścią? Chyba nie trzeba.

Autor: mg

Źródło: stopaborcji.pl,niezalezna.pl