Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

​42 państwa potępiły aneksję Krymu

Ponad 40 krajów, w tym USA, we wspólnym oświadczeniu przedstawionym Radzie Praw Człowieka ONZ potępiło anektowanie Krymu przez Rosję i wyraziło zaniepokojenie losem krymskich Tatarów oraz dzia

Autor: mg

Ponad 40 krajów, w tym USA, we wspólnym oświadczeniu przedstawionym Radzie Praw Człowieka ONZ potępiło anektowanie Krymu przez Rosję i wyraziło zaniepokojenie losem krymskich Tatarów oraz działaczy i dziennikarzy zaginionych na tym półwyspie.
 

Wśród 42 państw, które wystosowały oświadczenie, są USA, największe państwa europejskie, Kanada, Australia, Japonia oraz byłe republiki radzieckie: Gruzja, Łotwa, Litwa i Mołdawia.
 
- Wzywamy Rosję i wszystkich zainteresowanych do zagwarantowania pełnego i nieutrudnianego dostępu wszystkim zespołom (obserwatorów) na całej Ukrainie, w tym na Krymie - głosi oświadczenie odczytane w Genewie przez Paulę Schriefer, zastępczynię asystenta sekretarza stanu USA.
 
Rosja zgodziła się w piątek na wysłanie na Ukrainę obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) z półroczną misją, zastrzegła jednak, że na Krymie nie ma ona mandatu.
 
- Jesteśmy głęboko zaniepokojeni wiarygodnymi doniesieniami o uprowadzaniu dziennikarzy i aktywistów, blokowaniu niezależnych mediów i zakazywaniu wstępu międzynarodowym obserwatorom - dodała Schriefer.
 
OBWE zgodziła się wysłać na Ukrainę misję monitorującą, która rozpoczęła pracę we wtorek. Ma ona trwać pół roku, a na początku w jej skład wejdzie 100 cywilnych obserwatorów. Celem misji jest, jak podano, "zmniejszenie napięć, wsparcie pokoju, stabilności i bezpieczeństwa".
 
Rezultatem prac misji ma być raport, który stanie się źródłem informacji o Ukrainie dla państw OBWE. Na razie ma ona mandat do działania w dziesięciu miastach na terytorium Ukrainy prócz zajętego przez Rosję Krymu.

Autor: mg

Źródło: PAP