Sarah Ashton-Cirillo napisała w czwartek na Twitterze:
„Rano zostałam trafiona. Moje obrażenia są nieodwracalne. Straciłem część ręki i mam blizny na twarzy. Ale wygraliśmy bitwę. To jest moja wiadomość zaraz po tym, jak to się stało”.
I was hit this morning.
— Sarah Ashton-Cirillo (@SarahAshtonLV) February 23, 2023
My injuries are permanent.
I've lost part of my hand and have scarring on my face.
We won the battle, though.
And here was my message in the immediate aftermath. pic.twitter.com/2mXFTQ3Cak
Kilka godzin później poinformowała, że trafiła do szpitala: „Umieścili mnie w szpitalu. Ze względów bezpieczeństwa nie mogę powiedzieć gdzie. Dziś uświadomiłem sobie dwie prawdy: Jestem dumna, że jestem w armii Ukrainy. Najbardziej jednak jestem dumna z tych, którzy wspierają Ukrainę na drodze do pełnego zwycięstwa. Chwała Ukrainie” – dodała.
Pisząc o sobie na profilu na Twitterze, Sarah zaznaczyła, że jest żołnierzem sił zbrojnych Ukrainy, a także współpracownikiem portalu Resolute Square, CBS News i innych zachodnich mediów, dla których przekazuje relacje z linii frontu na Ukrainie.