Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Mariusz Błaszczak dla "Gazety Polskiej": Wiemy, do czego Kreml jest zdolny

Patrząc z perspektywy lat i tego, w jakim miejscu znajduje się dziś Polska i jej siły zbrojne, mogę z całą pewnością oświadczyć, że WP ma siły i środki do tego, aby wypełnić z determinacją i zaangażowaniem swoje zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa – powiedział w rozmowie z Katarzyną Gójską, Piotrem Lisiewiczem i Tomaszem Sakiewiczem w "Gazecie Polskiej" szef MON, Mariusz Błaszczak.

Autor: mg

Szef MON w rozmowie z "Gazetą Polską" zaznaczył, że stałe i konsekwentne wzmacnianie potencjału obronnego polskiej armii jest dla niego "niezmiennym priorytetem, od pierwszego dnia urzędowania".

"Nie tylko pozyskujemy nowoczesny sprzęt, lecz także wkładamy wysiłek w zwiększenie liczebności naszych sił zbrojnych. Dziś Wojsko Polskie jest w dużo lepszej kondycji niż kilkanaście lat temu – powstały Wojska Obrony Terytorialnej, powołałem nową 18 Dywizję Zmechanizowaną w Siedlcach, w służbie mamy bardzo wielu żołnierzy z dużym doświadczeniem wyniesionym z misji poza granicami kraju"

– powiedział.

Dodał, że Polska zacieśnia także współpracę nie tylko w ramach NATO, lecz także bezpośrednio z USA, "które cały czas pozostają największą potęg militarną na świecie".

"Do tego dochodzi intensywny proces modernizacji technicznej Wojska Polskiego. Patrząc z perspektywy lat i tego, w jakim miejscu znajduje się dziś Polska i jej siły zbrojne, mogę z całą pewnością oświadczyć, że Wojsko Polskie ma siły i środki do tego, aby wypełnić z determinacją i zaangażowaniem swoje zadania związane z zapewnieniem Polsce i Polakom bezpieczeństwa"

– ocenił.

Dodał, że nie możemy jednocześnie zapominać o tym, że "jesteśmy częścią kolektywnego systemu bezpieczeństwa NATO, które cały czas pozostaje największym i najsilniejszym sojuszem obronnym w historii".

Obserwacja działań Rosji

Odnosząc się do operacji "Śluza" oraz do równoczesnego gromadzenia w pobliżu granic z Ukrainą znacznych sił rosyjskich zaznaczył, że "koordynacja działań Białorusi i Rosji nie jest niczym nowym – jednak skala i intensywność wydarzeń, jakie mają miejsce na granicy naszego kraju, oraz fakt koncentracji wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą, mogą budzić i budzą uzasadnione zaniepokojenie".

Dodał, że Polska zawsze z uwagą obserwuje działania Rosji.

"Wiemy, do czego Kreml jest zdolny. Przykład Krymu doskonale pokazał, że to, co można początkowo uważać za zwykłą manifestację siły, może w mgnieniu oka przerodzić się w konfrontację. Oczywiście przygraniczne +prężenie muskułów+ przez Rosję jest narzędziem, z którego Kreml korzysta od wielu lat. Każda taka koncentracja sił może zostać zamieniona w coś zdecydowanie groźniejszego"

– ocenił.

Podkreślił, że jest przekonany, że "próba agresji na Ukrainę spotkałaby się z aktywnym oporem sił zbrojnych tego kraju oraz zdecydowaną reakcją środowiska międzynarodowego".

"Krym stworzył precedens – rolą całego demokratycznego świata jest niedopuszczenie do tego, by się on powtórzył" – powiedział.

Tygodnik Gazeta Polska dostępny w wygodnej prenumeracie cyfrowej
Sprawdź ofertę prenumeraty cyfrowej TUTAJ: 
https://prenumerata.swsmedia.pl/ oraz pod numerem telefonu 605 900 002 lub 501 678 819

Gazeta Polska - tygodnik niepodległego Polaka

 

Czytaj w tygodniku „Gazeta Polska”.

Tygodnik dostępny również w wygodnej prenumeracie cyfrowej.

Autor: mg

Źródło: niezalezna.pl, Gazeta Polska, PAP