Miłośnik nazistów na listach Tuska » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Bundeswehra ma zapobiegać migracji z Afryki. „W końcu będziemy musieli otoczyć Europę murem”

W obawie przed migracją i terroryzmem niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer opowiedziała się za zwiększeniem udziału Bundeswehry w misjach wojskowych w Afryce. - Nie chcę sobie wyobrażać, do czego może doprowadzić dalsza bezczynność. W końcu będziemy musieli otoczyć Europę murem i drutem kolczastym - alarmuje Kramp-Karrenbauer.

Zdjęcie ilustracyjne
By ISAF Headquarters Public Affairs Office - originally posted to Flickr as 090722-N-1175T-090, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org

- Niemcy będą musiały rozważyć, czy we własnym interesie nie powinny na miejscu zadbać o stabilność i czy Bundeswehra działająca wraz z sojusznikami nie powinna otrzymać szerszego mandatu szkoleniowego

- powiedziała Kramp-Karrenbauer w rozmowie z "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Minister oceniła, że region Sahelu staje się nie tylko centrum terroryzmu, ale też przestępczości związanej z handlem ludźmi i migracjami.

- Nie chcę sobie wyobrażać, do czego może doprowadzić dalsza bezczynność. W końcu będziemy musieli otoczyć Europę murem i drutem kolczastym - alarmowała Kramp-Karrenbauer.

Szefowa resortu obrony i jednocześnie przewodnicząca współrządzącej w Niemczech partii CDU przypomniała, że Francja już jest bardzo mocno zaangażowana wojskowo w Sahelu - regionie na południe od Sahary, obejmującym takie kraje jak Senegal, Sudan, Mauretania, Mali, Niger, Czad i Erytrea. Niemcy nie mogą dłużej uchylać się od odpowiedzialności w tym regionie - napominała chadecka polityk.

W Mali oraz innych krajach regionu subsaharyjskiego w walkę z islamskimi terrorystami zaangażowanych jest ok. 4,5 tys. żołnierzy z Francji, którzy uczestniczą w działaniach zbrojnych w ramach misji pokojowej.

Niemcy również wysłały do tego regionu 1100 żołnierzy, ale wchodzą oni w skład oenzetowskiej misji MINUSMA oraz unijnej misji szkoleniowej EUTM i nie mają mandatu na udział w operacjach antyterrorystycznych.

Większe zaangażowanie Niemiec w Afryce zdecydowanie odrzucają współrządzący z chadekami socjaldemokraci.

- Nie akceptujemy nieprzemyślanych ofensyw wojskowych i redefinicji niemieckiej polityki zagranicznej wychodzącej z ministerstwa obrony. Ponadto pani Kramp-Karrenbauer nie mówi ani słowa o tym, jak niebezpieczna byłaby taka operacja i jak duże ryzyko niosłaby dla naszych żołnierzy

- oznajmiła w poniedziałkowym "Frankfurter Allgemeine Zeitung" współprzewodnicząca SPD Saskia Esken.

Z sondażu przeprowadzonego przez instytut badania opinii YouGov wynika, że 55 proc. Niemców jest przeciwnych większemu zaangażowaniu Bundeswehry w rozwiązywaniu problemów polityki zagranicznej, a 27 proc. jest za za jego zwiększeniem.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

 

#Bundeswehra #Niemcy #Afryka

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo