Clifford Chance i kagiebiści od remontu Tu-154 » czytaj więcej w Gazecie Polskiej! Więcej »

Były wiceminister przed komisją ds. VAT. Przyznaje, że wiedział o nadużyciach. Co zrobił? To ciekawe…

Dziś były podsekretarz stanu w ministerstwie finansów Maciej Grabowski po raz drugi stanął przed sejmową komisją śledczą ds. VAT. Grabowski był wiceministrem finansów w rządzie PO-PSL w latach 2008 - 2013, w latach 2013 - 2015 pełnił funkcję ministra środowiska. Jak zeznał, miał wiedzę o nadużyciach, ale uznał, że... nie będzie z tego powodu zmieniał legislacji.

Zdjęcie ilustracyjne
twitter.com/KancelariaSejmu

Przewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. VAT Marcin Horała spytał byłego wiceministra finansów o odwrócony VAT na prawa emisji CO2.

Horała pytał m.in., kiedy do Grabowskiego dotarło, że jest problem europejski z VAT-em od emisji gazów cieplarnianych, "jest nowelizacja dyrektywy i dużo krajów wprowadziło już odwrócony VAT na CO2".

Grabowski odpowiedział, że nie jest w stanie powiedzieć, "po 10. czy 11. latach", kiedy dowiedział się o sprawie.

"Pamiętam, że była zmiana dyrektywy, bo to był zakres moich obowiązków, żeby zmiany dyrektywy śledzić i wiedzieć co tam się dzieje. Nie wiem, czy to było w 2009, 2010 - nie pamiętam tego"

- odpowiedział.

Horała doprecyzował, że chodzi mu o dyrektywę z 16 marca 2010 r., która weszła w żucie 9 kwietnia 2010 r.

"W Polsce w czerwcu prof. Martini i inni profesorowie robią apel do rządu w tej sprawie, są artykuły. Projekt rządowy jest 12 grudnia 2010 r. Wchodzi w życie 1 kwietnia 2011 r. jako jedno z ostatnich państw europejskich"

- dodał Horała.

Świadek pytany o to w jaki sposób były weryfikowane spółki, które wpisały się na listę zaufanych przedsiębiorców powiedział, że założeniem tego mechanizmu było ograniczenie szarej strefy i zwiększenie bezpieczeństwa obrotu. Jak zaznaczył - firmy te miały być sprawdzane przez ograny kontroli. Przyznał, że na liście znalazło się znacznie więcej podmiotów niż zakładano. Podkreślił jednak, "że nie posiadał wiedzy, że oszuści wpisują się na listę", bo już nie pracował w resorcie.

Na pytanie, czy przypomina sobie notatkę ABW, która wskazywała na lawinowy wzrost na rynku towarów pochodzących z obrotu karuzelowego, Grabowski powiedział, że "nie przypomina sobie, żeby widział taką notatkę". Przyznał, że miał wiedzę ogólną, np. taką, że wysokie stawki VAT mogą przyciągać firmy, które będą chciały wyłudzać ten podatek. Nie zgodził się ze stwierdzeniem, że resort "nie przykręcał śruby", ponieważ dla rządu najważniejsze była idea zwiększenia swobody gospodarczej.

Grabowski stwierdził, że były pojedyncze sygnały o nadużyciach np. w różnych branżach, ale "uważałem, że nie będę zmieniał legislacji tylko dlatego, że docierały jakieś informacje". Zaznaczył, że weryfikacją sygnałów od izb i urzędów kontroli skarbowych zajmowali się dyrektorowie poszczególnych departamentów.

Do tej pory komisja śledczą ds. VAT przesłuchała kilkudziesięciu świadków. Jako pierwszy, we wrześniu ub. roku, zeznawał były wiceminister finansów w latach 1992-96 Witold Modzelewski, ostatnim był - w środę - prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej Stefan Dzienniak.

Komisja śledcza ds. VAT została powołana na początku lipca 2018 roku. Ma zbadać i ocenić prawidłowość działań rządów PO-PSL związanych z zapewnieniem dochodów z VAT i akcyzy oraz ewentualne zaniedbania w tym zakresie. Bada okres od grudnia 2007 r. do listopada 2015 r. Zgodnie z uchwałą Sejmu powołującą komisję, jej prace mają odnosić się w szczególności do działań, zaniedbań i zaniechań m.in. członków rządu, "w szczególności ministra właściwego do spraw budżetu, finansów publicznych i instytucji finansowych, i podległych im funkcjonariuszy publicznych".

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Maciej Grabowski #komisja ds. VAT

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
redakcja
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo