Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Jesteśmy Nieśmiertelni! Niebo - sens i cel życia

Chrystus, składając na krzyżu ofiarę  z siebie, pokonał śmierć i dał nam przepustkę  do życia wiecznego. To właśnie dlatego my, ludzie, jesteśmy nieśmiertelni! Przygotowując dla Państwa dodatek do tygodnika "Gazeta Polska" pt

Chrystus, składając na krzyżu ofiarę  z siebie, pokonał śmierć i dał nam przepustkę  do życia wiecznego. To właśnie dlatego my, ludzie, jesteśmy nieśmiertelni! Przygotowując dla Państwa dodatek do tygodnika "Gazeta Polska" pt. NIEBO chcieliśmy uchylić rąbka tajemnicy i zajrzeć do nieba. Są Państwo na to gotowi?

"To był deszczowy dzień, z nieba lały się strugi wody, tworząc rozległe kałuże. Mimo tej niesprzyjającej aury musiałam się udać po książki z odontologii, które były mi pilnie potrzebne. Towarzyszył mi mąż i siostrzeniec. Gdy tak w strugach deszczu podążaliśmy do celu, nagle uderzył w nas piorun. Siostrzeniec zginał na miejscu, mój mąż odniósł niewielkie obrażenia – był najdalej z nas od miejsca uderzenia. We mnie natomiast w jednej chwili ustało bicie serca, piorun spalił moje organy wewnętrzne: wątrobę, nerki, płuca, jajniki, co potwierdzili później lekarze. Moje ciało zostało zwęglone, zwłaszcza piersi, nogi i ramiona. Zanim jednak to się stało, w ułamku sekundy przeżyłam coś wspaniałego – doświadczyłam niewysłowionej miłości Boga. Prąd wciąż rzucał moim ciałem, podskakiwałam jak gumowa piłka, ale wewnątrz przepełniały mnie niewyobrażalny pokój i szczęście. A potem poczułam, jak unoszę się w kierunku olbrzymiego światła. Słowa nie są w stanie oddać tego, co wówczas czułam" - pisze w swoim artykule dla dodatku "NIEBO" w tygodniku "Gazeta Polska" Gloria Polo, jedna z najbardziej znanych współczesnych mistyczek.

Św. Paweł w Liście do Tesaloniczan napisał: „Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch wasz, dusza i ciało bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa”.

Z tych słów wynika jasno, że na nasze jestestwo składają się trzy elementy – dusza, ciało i dominujący nad nimi duch. Nie sposób tych wymiarów naszego bytu rozdzielić, św. Paweł pisze bowiem o całkowitym, a nie częściowym uświęceniu. Na ogół jednak, przywiązani do swojej cielesności, jako główny wymiar naszego istnienia postrzegamy uchwytną zmysłami fizyczność.

Oczywiście nie ma w tym nic złego. Została nam ona dana przez Boga – tak jak duch i dusza – i dostąpi zmartwychwstania.

Zapowiedź tego wydarzenia możemy odnaleźć w Ewangelii św. Mateusza (Mt 27, 51–53), gdzie opisano relację z historycznie potwierdzonych przypadków zmartwychwstania, które nastąpiły po męczeńskiej śmierci Jezusa na krzyżu:

„A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać. Groby się otworzyły i wiele ciał Świętych, którzy umarli, powstało. I wyszedłszy z grobów po Jego zmartwychwstaniu, weszli oni do Miasta Świętego i ukazali się wielu”.

Brzmi zaskakująco? Tak, zmartwychwstanie jest spektakularne i wymyka się naszemu poznaniu, ale pamiętajmy, że nie jest ono celem samym w sobie. Jest zaledwie przepustką, która umożliwi nam przejście do o wiele bardziej tajemniczej rzeczywistości – Nieba, domu naszego Ojca, który zaprosił tam nas wszystkich. A ofiarowując nam ziemskie życie, zostawił nam czas na odpowiedź.

ZAPRASZAMY DO LEKTURY CAŁEGO DODATKU "NIEBO", KTÓRY ZNAJDĄ PAŃSTWO W AKTUALNYM NUMERZE TYGODNIKA "Gazeta Polska".



 

Źródło: Gazeta Polska