Petru nie pasowały zapisy ustawy regulujące wypłatę świadczenia wychowawczego „Rodzina 500 plus”. Był za tym, by do projektu Prawa i Sprawiedliwości wprowadzić kryterium dochodowe.
– mówił na konferencji prasowej Petru.Chodzi o to, aby zamożne osoby tych pieniędzy nie dostały
W weekendowym wydaniu „Gazety Wyborczej” pojawił się wywiad z Ryszardem Petru. Pierwsze pytanie dotyczyło programu „Rodzina 500 plus”.
Wątpliwości co do tego, że Petru należy do tych "zamożnych", o których sam mówił, raczej nie ma. Wystarczy przypomnieć sobie oświadczenie majątkowe posła.„Wziął pan pieniądze z 500+?
– Jestem w trakcie pobierania – odparł szef Nowoczesnej”.
Ryszard Petru okazał się być milionerem.
„43-letni Ryszard Petru ma na koncie - w trzech bankach - prawie milion złotych. Ale oprócz tego zgromadził też spore zapasy gotówki w obcych walutach: 156 tys. euro i 166 tys. dolarów. Ma też ok. 150 tys. zł w papierach wartościowych” – informowaliśmy w grudniu 2015 roku.
Dodatkowo w skład majątku lidera Nowoczesnej wchodziło mieszkanie (193 m kw.) o wartości 870 tys. zł oraz dwa inne lokale - 54- i 60-metrowy - wycenione odpowiednio na 240 tys. zł i 100 tys. zł.
Co ciekawe dwa tygodnie przed złożeniem oświadczenia majątkowego Ryszard Petru dokonał rozdzielności majątkowej ze swoją żoną, Małgorzatą Petru - ustalił portal niezalezna.pl. Dzięki tej decyzji lider "Nowoczesnej" nie musi opisywać całego majątku, który jest w posiadaniu małżeństwa Petru.
Szef .N tłumaczy, że bierze „500 plus”. I robi to dla zasady!