Beata Szydło spotkała się w sobotę w "Domu Polonii" ze środowiskiem repatriantów, Związkiem Repatriantów Rzeczypospolitej Polskiej. Przedstawicielka partii prowadzącej w sondażach zadeklarowała, że jeśli będzie tworzyć rząd - kwestia powrotu Polaków do Polski będzie kluczową sprawą dla jej rządu. - Zrobimy wiele, by polskie państwo przyjęło projekt ustawy, dający Polakom, repatriantom możliwość wrócenia do kraju - zadeklarowała, zapewniając, że "jeśli uda się wygrać wybory, ustawa o repatriantach zostanie wprowadzona w życie".
- mówiła kandydatka PiS na premiera podczas spotkania z repatriantami.Razem podejmijmy pracę, by zapewnić godność także tym obywatelom, którzy chcą po latach wrócić do kraju
Podkreśliła przy tym, że "nie wystarczy sama ustawa, rozmowy przed kamerami", ponieważ "każdy Polak musi czuć się bezpiecznie w swojej ojczyźnie". Szydło umówiła się też ze Związkiem Repatriantów na spotkanie po wyborach 25 października, "na spokojną rozmowę, bez pośpiechu jaki mamy w kampanii".
- obiecała Beata Szydło.My podejmujemy się i zobowiązujemy, że jeśli będziemy tworzyć nowy rząd, jeśli Polacy nam zaufają i jeśli będziemy w Polsce po wyborach brali odpowiedzialność za sprawy polskie, to ten projekt ustawy - obywatelski projekt o powrocie do Rzeczpospolitej Polskiej osób pochodzenia polskiego deportowanych i zesłanych przez władze Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich - przejmujemy jako nasze zobowiązanie i wspólnie z państwem będziemy go procedowali, bo chcemy go przyjąć w pierwszych stu dniach rządów
Spotkanie Beaty Szydło ze Związkiem Repatriantów. ZOBACZ NAGRANIE:
