Polak zwycięstwo wywalczył w 11 rundzie, posyłając Marco Hucka dwukrotnie na deski, po czym go znokautował. Niemiec o mało nie przeleciał przez liny. Walka była emocjonująca. Wcześniej, w 6 rundzie liczony był Głowacki.
To co stało się na koniec przekroczyło wszelkie granice. Organizatorzy zbyt wielkie nadzieje pokładali w niemieckim bokserze. Nie byli gotowi na wygraną polskiego sportowca, ponieważ nie przygotowali pasa z nazwiskiem naszego rodaka. Zamiast tego zaproponowano mu pas przygotowany dla jego przeciwnika.
Polski sportowiec odmówił przyjęcia pasa. Na pas mistrzowski musi więc poczekać.
Nasz rodak jest czwartym w historii Polakiem, który założy pas mistrzowski. W rodzinnym Wałczu przywitano go wołając „mistrz”, „mistrz”.
Zobacz końcówkę walki Głowacki-Huck:
