W czasie debaty telewizyjnej Bronisław Komorowski zarzucił Andrzejowi Dudzie, że ten blokuje etat na Uniwersytecie Jagiellońskim. Te słowa było następnie wielokrotnie powtarzane przez sztabowców Komorowskiego.
Dzisiaj rektor UJ odniósł się do tych informacji. - W 2005 r. poseł Andrzej Duda złożył pismo, że chce wziąć urlop. Przepisy zmieniły się już w trakcie jego bezpłatnego urlopu - powiedział rektor. Dodał, że w 2010 roku złożył oświadczenie, że planuje podjąć pracę na uczelni w Poznaniu. - W 2011 roku zmieniły się przepisy, ale ówczesny poseł Duda był już na urlopie bezpłatnym - stwierdził Nowak.
Jeszcze w piątek, ostatniego dnia kampanii wyborczej rzecznik uczelni Adrian Ochalik mówił zupełnie coś innego niż dziś rektor. Stwierdził, że w aktach osobowych Dudy nie ma śladu po piśmie informującym o planach zawodowych na poznańskiej uczelni.
Prof. Wojciech Nowak pogratulował prezydentowi-elektowi i stwierdził, iż UJ jest dumny, że głową państwa będzie absolwent uczelni.