7 marca swoje prace zakończyła specjalna Komisja, która w TVN S.A. Badała domniemane przypadki mobbingu i molestowania seksualnego w redakcji programu „Fakty TVN”. Z ustaleń komisji wynika, że „trzy osoby zostały narażone na niepożądane zachowania”.
Durczok nie będzie już szefem „Faktów”. Okazuje się, że wiadomość ta wywołała entuzjazm w tamtejszej redakcji – dowiedział się fakt.pl.
- Wszyscy czekali na tę decyzję od kilku tygodni. Chyba nikt nie wyobrażał sobie, że Kamil może wrócić. Większość jego podwładnych odetchnęła z ulgą i nie kryje swojej radości. Nie brakuje jednak też osób, które mocno się z nim zżyły. Im na pewno będzie go brakować. Wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że w zaistniałej sytuacji nie było innego wyjścia – powiedział w rozmowie z fakt.pl jeden z pracowników TVN.