Portal komentuje wyniki badań przeprowadzonych przez australijską fundacja humanitarną „Walk Free Foundation”, według której Polska zajmuje niechlubne, pierwsze miejsce w Unii Europejskiej w ilości tak zwanych „nowoczesnych niewolników, których jest u nas prawie 72 tys. W klasyfikacji wyprzedzamy Węgry czy Rumunię. Jako współczesne niewolnictwo fundacja uznaje oficjalne zatrudnianie ludzi z zarobkami niepokrywającym podstawowe potrzeby, przymusową pracę, handel ludźmi, wykorzystywanie seksualne w celach zarobkowych oraz przymusowe małżeństwa.
Niemiecki portal pisząc o współczesnych niewolnikach w Polsce twierdzi, że panująca u nas wielka bieda spycha ludzi w bezdomność i zmusza ich do podejmowania niewolniczej pracy. Im większa korupcja w danym kraju, tym łatwiej i szybciej rozwija się w tym miejscu niewolnictwo. Podobnie jest w przypadku, gdy nie funkcjonuje prawidłowo sądownictwo, dla obywateli nie ma normalnego dostępu do służby zdrowia, nie ma równego i swobodnego dostępu do zdobycia odpowiedniego wykształcenia, a zarobki ludzi nie pozwalają na godne życie. Z kolei, gdy dane państwo jest bardziej rozwinięte, tym możliwość wystąpienia współczesnego niewolnictwa jest dużo mniejsza.