Platforma chciała się lansować kosztem Ukrainy? Kuriozalna akcja pośmiewiskiem internetu

Do pewnego momentu wszystko szło zgodnie z planem, były tłumy dziennikarzy, fotoreporterzy, i telewizyjne kamery i gdy już działacze dolnośląskiej Platformy chcieli świętować swój wielki, marketingowy sukces wszystko „zepsuli” internauci. Kuriozalna akcja, w ramach której przekazywano „dary regionu dla Ukrainy” stała się pośmiewiskiem internetu. Duży wpływ na taką reakcję miała sama zawartość przesyłanych paczek m.in.: 11 koszulek, 5 dresów i stary namiot...

Jak informuje „Gazeta Wrocławska” dolnośląscy politycy, z nowym marszałkiem Cezarym Przybylskim i szefem dolnośląskich struktur PO Jackiem Protasiewiczem na czele, w blasku fleszy przekazali „dary regionu dla Ukrainy”.

- Wszystkie dary (leki, bandaże, plastry, koce, odzież i żywność z długim okresem przydatności) zebrane w akcji zorganizowanej przez Stowarzyszenie Młodzi Demokraci oraz pracowników Urzędu Marszałkowskiego zostaną przekazane do Fundacji Otwarty Dialog w Warszawie, a stamtąd na Ukrainę. Urząd Marszałkowski zapewnia transport darów do Warszawy, przekazał również polary, kurtki, kubki termiczne, a także materiały opatrunkowe, koce i odzież – czytamy na stronie dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego.

Zawartość przekazanych na Ukrainę paczek trudno jest nawet komentować. Okazuje się, że na Ukrainę wysłano: 11 koszulek, 5 dresów z logo urzędu marszałkowskiego, 21 czapek i szalików, 16 kubków termicznych, 11 polarów, 6 kurtek puchowych, trochę środków opatrunkowych i leków, dwa małe kartony żywności oraz namiot turystyczny z... 1988 roku. Dolnośląskie dary pojechały aż do dwóch miast: Doniecka i Dniepropietrowska.

(fot. umwd.dolnyslask.pl)

Informacje te wywołały ostrą reakcję internautów. Niektórzy podkreślali, że namiot z 1988 roku jest o trzy lata starszy od samej Ukrainy.

- Dziś koło południa byłem w tym budynku. Kamer i publiczności było tyle, że ledwo co udało mi się tam wejść. Gdybym wiedział, że te dary to taka żenada, to coś bym dorzucił, żeby wstydu nie było – napisał jeden z użytkowników serwisu wykop.pl
 
- Więcej ich pewnie wyjdzie transport, niż to co w środku - podkreśla inny internauta.
 
- 11 koszulek,  5 dresów z logo urzędu marszałkowskiego,  21 czapek i szalików,  16 kubków termicznych,  11 polarów,  6 kurtek puchowych,  trochęśrodków opatrunkowych i leków,  dwa małe kartony żywności.  No i namiot turystyczny z... 1988 roku.  tu nawet nie wiadomo co napisać.. chyba trzeba zbierać podpisy pod petycją „Panie nic pan już nie wysyłaj!!” - podsumowuje inny użytkownik serwisu wykop.pl

 

Źródło: niezalezna.pl,gazetawroclawska.pl