Rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z konstytucją i konwencjami międzynarodowymi przepisów ustawy Prawo o zgromadzeniach. W ocenie RPO przyjęte rozwiązania naruszają wolności i prawa obywateli.
Wątpliwości RPO budzi m.in. kwestia dotycząca organizacji dwóch lub większej liczby zgromadzeń w tym samym czasie i miejscu. "
Zaskarżone przepisy prowadzą do sytuacji, w której jedynym powodem wydania zakazu zgromadzenia może być nie to, że godzi ono w konstytucyjne wartości, lecz fakt, że organizator zgromadzenia zgłosił je później i nie zmienił czasu lub miejsca demonstracji" - poinformowała Katarzyna Kaleta-Sennik z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.
Zastrzeżenia RPO budzą również przepisy, które nakładają na przewodniczącego zgromadzenia odpowiedzialność za czyny innych osób i potencjalną odpowiedzialność odszkodowawczą. "
Takie rozwiązanie może bowiem mieć zniechęcający wpływ na organizatorów demonstracji i w efekcie prowadzić do ograniczenia wolności zgromadzeń" - podało Biuro RPO.
Pomysł przygotowania zmian w Prawie o zgromadzeniach powstał po zajściach w stolicy w związku z obchodami Święta Niepodległości 11 listopada 2011 r. Przyjęta w czerwcu 2012 r. przez Sejm nowelizacja - której
projekt przedłożył prezydent Bronisław Komorowski - daje m.in. możliwość zakazania organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu i czasie, jeśli może to prowadzić do naruszenia porządku.
O odrzucenie nowelizacji apelowała m.in. Solidarność, która także zapowiedziała złożenie wniosku do TK w przypadku uchwalenia tych przepisów.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Marek Nowicki
Wczytuję ocenę...