Wczoraj około 6 tysięcy kibiców Legii Warszawa zgromadziło się przed stadionem na Łazienkowskiej, gdzie klub ten - bez udziału publiczności - grał mecz ligowy. To protest przeciw decyzji wojewody o zamknięciu obiektu.
Dziś minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller powiedział, że jego resort chce jak najszybciej, we współpracy z klubami sportowymi i PZPN znaleźć takie rozwiązania, które zmienią zachowania kibiców na stadionach i sprawią, że nie trzeba będzie zamykać tych obiektów.
- Nie jesteśmy zadowoleni, że musieliśmy zdecydować się na taki krok, ale to nie był wybór dobrego rozwiązania, to był wybór mniejszego zła - powiedział Miller. Dodał, że jego resort chce jak najszybciej spotkać się z przedstawicielami klubów sportowych i działaczami PZPN i rozmawiać w sprawie poprawy bezpieczeństwa i zachowania kibiców.