Polnord
"Foka" był bardzo hojny! Według ustaleń Kraskowskiego ochroniarz miał zapłacić Giertychowi 2,5 miliona złotych
"2 mln 406 tysięcy złotych zapłacił Sebastian Jargut, ps. "Foka", mec. Romanowi Giertychowi za fikcyjne usługi prawne" - dowodzi na portalu X dziennikarz śledczy Leszek Kraskowski, badający aferę Polnordu. Według niego, kilka spółek "Foki" zostało powołanych tylko po to, by wypłacić ogromne wynagrodzenie Giertychowi. "Nie mogę wykluczyć, że są to wyliczenia niepełne i coś pominąłem" - dodał Kraskowski. Roman Giertych na razie nie skomentował tych doniesień.
Prokurator Ostrowski przypomniał aferę Polnordu. O Giertychu mówi krótko: "Nadczłowiek"
Podstawy do postawienia zarzutów dla Giertycha i innych osób były. Na pewno ta sprawa nie powinna być tak brutalnie zakończona. Takiej procedury nasze prawo nie przewiduje - tak o aferze Polnordu mówił dziś w Sejmie prokurator Michał Ostrowski.
News TV Republika: Giertych nie stawił się w prokuraturze. Kwestionuje status podejrzanego, ale...
Roman Giertych nie stawił się na wezwanie z uwagi na fakt, iż kwestionuje status podejrzanego w toczącym się śledztwie ws. Polnordu. Jednakże... skorzystał z przysługujących mu uprawnień procesowych składając do prokuratury za pośrednictwem swojego obrońcy wyjaśnienia na piśmie. Tę informację ujawnił Cezary Gmyz na portalu tvrepublika.pl.
 
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
             
            