Mariusz Kamiński
Kaczyński: Tortury to bardzo poważna sprawa i my jej nie zostawimy. Tak samo jak sprawy mandatów
- Doszło w stosunku do Mariusza Kamińskiego do zastosowania, bez najmniejszego powodu, działania, które jest określane przez odpowiednie instytucje Rady Europy, jako tortura, czyli dożywiania przez nos - przypomniał prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak dodał: "my tego tak nie zostawimy".
Największa ściema w podbijaniu temperatury politycznego sporu. Zachęcali prezydenta, teraz go obrażają
Andrzej Duda zdecydował się ponownie ułaskawić Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ale w procedurze nawiązującej do pierwszego prawa łaski z 2015 r. Politycy obozu rządzącego nie zostawiają na nim suchej nitki. Ba, obrażają go, próbując wdeptać w ziemię. Czytam, że to „wspólnik przestępców”, „wybronił kolegów”, „ułaskawił pedofila”, „skompromitował się doszczętnie”, „jest żałosny”. Halo, halo – a kto namawiał do tego kroku prezydenta? - przypomina Grzegorz Wszołek w "Gazecie Polskiej Codziennie".