Na tym jednak nie koniec. Ruch malijskich rebeliantów w oświadczeniu przekazał również, że przejęto wiele pojazdów opancerzonych, ciężarówek oraz cysterny.
Z treści oświadczenia wynika, że po stronie rebeliantów zginęło zaledwie dwóch żołnierzy, a 10 zostało rannych. Miało dojść również do wypadku z udziałem ich śmigłowca, który rozbił się podczas rutynowej misji. Niemniej, wszyscy znajdujący się na pokładzie - uszli z życiem.
Wagnerowcy w Afryce
O grupie Wagnera zrobiło się szczególnie głośno, kiedy wybuchła wojna na Ukrainie. To właśnie ci najemnicy znani są ze szczególnego okrucieństwa - także w Afryce.
Po śmierci Prigożyna, wodza Wagnerowców, co jakiś czas słychać o kolejnych doniesieniach wokół grupy.
Oglądaj Telewizję Republika na żywo:
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
             
             
            