Wagnerowcy na Białorusi. Rzeczniczka NATO: Nie widzimy zagrożenia militarnego

- Robimy wszystko, co konieczne, aby odstraszyć wszelkie zagrożenia i chronić każdy centymetr sojuszniczego terytorium - oświadczyła rzeczniczka NATO Oana Longescu. Dodała, że nie widzi "żadnego pośredniego ani bezpośredniego zagrożenia militarnego ze strony najemników Wagnera dla naszych sojuszników".

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
Grupa Wagnera na Białorusi
fot. RG72 - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=130691372

"Robimy wszystko, co konieczne"

„NATO znacznie zwiększyło swoją obecność obronną we wschodniej części Sojuszu w odpowiedzi na agresywne działania Rosji i nadal robimy wszystko, co konieczne, aby odstraszyć wszelkie zagrożenia i chronić każdy centymetr sojuszniczego terytorium. Jak jasno powiedzieli przywódcy NATO na szczycie w Wilnie w lipcu, apelujemy do wszystkich krajów, aby nie udzielały żadnej pomocy w nielegalnej wojnie Rosji z Ukrainą i potępiali wszystkich, którzy aktywnie ułatwiają Rosji wojnę"

– stwierdziła Longescu w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Dodała, że Białoruś nadal zapewnia swoje terytorium i infrastrukturę, aby umożliwić siłom rosyjskim atak na Ukrainę i podtrzymanie rosyjskiej agresji. NATO ściśle monitoruje wszystkie działania wojskowe na Białorusi. Nie widzimy żadnego pośredniego ani bezpośredniego zagrożenia militarnego ze strony najemników Wagnera dla naszych sojuszników, ale pozostajemy czujni” - wskazała.

Białoruska armia rozpoczęła w poniedziałek ćwiczenia w pobliżu granicy z Polską i Litwą; oznacza to wzrost napięcia w regionie, które potęguje obecność rosyjskich najemników z Grupy Wagnera - poinformowała agencja Associated Press, powołując się na białoruskie ministerstwo obrony.

Białoruskie ćwiczenia

Ministerstwo Obrony Białorusi stwierdziło, że rozpoczęte w poniedziałek ćwiczenia oparte są na doświadczeniach ze "specjalnej operacji wojskowej", którym to terminem Rosja określa swoją wojnę przeciwko Ukrainie. Manewry przewidują "wykorzystanie dronów, a także ścisłą interakcję jednostek pancernych i oddziałów strzelców zmechanizowanych z jednostkami innych oddziałów sił zbrojnych".

Oficjalnie Ministerstwo Obrony Białorusi nazwało manewry "ćwiczeniami dowódczo-sztabowymi z 6. Samodzielną Brygadą Zmechanizowaną Gwardii"; ich miejscem jest poligon w pobliżu miejscowości Hoża.

Ćwiczenia odbywają się w obwodzie grodzieńskim, w pobliżu Przesmyku Suwalskiego, słabo zaludnionego obszaru oddzielającego Białoruś od obwodu królewieckiego, rosyjskiej eksklawy nad Morzem Bałtyckim.

Wcześniej informację o stanowisku NATO podało RMF FM.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#Grupa Wagnera #Polska #Białoruś #NATO

Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
Moduł komentarzy jest w trakcie przebudowy.
mm
Wczytuję ocenę...
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo